Jak podaje Eurostat, w IV kw. 2012 r. cena transakcyjna mieszkań i domów spadła w całej Unii Europejskiej o 1,4 proc. a w strefie euro – o 1,8 w stosunku do analogicznego kwartału poprzedniego roku.
Najgorsza sytuacja panuje na Półwyspie Iberyjskim. W IV kw. 2012 r. w Hiszpanii odnotowano spadek średnich cen aż o 12,8 proc. w stosunku do sytuacji przed rokiem.
W Portugalii sytuacja wyglądała nieco lepiej – spadek wyniósł 6 proc. - Z kryzysem na rynku nieruchomości wciąż boryka się Irlandia, choć tu sytuacja poprawia się z kwartału na kwartał. W końcówce ubiegłego roku odnotowano spadek średnich cen rzędu 4,5 proc. podczas gdy kwartał temu wynosił on 9,7 proc. – podają pośrednicy Emmersona za Eurostatem.
Różne trendy widać na rynkach krajów wschodzących, które przystąpiły do Wspólnoty w 2004 lub 2007 r. – W nieoczekiwanie złej kondycji znalazły się rynki mieszkaniowe Rumunii ( spadek o 9,1 proc.) i Węgier (spadek o 5,6 proc.). Tymczasem państwa bałtyckie, takie jak Estonia czy Łotwa, które po 2008 r. doświadczyły potężnego kryzysu w sektorze realnej gospodarki, radzą sobie nadspodziewanie dobrze. W Estonii odnotowano wzrost prawie 6 proc. wzrost średnich cen transakcyjnych mieszkań i domów a na Łotwie – prawie 10 proc. podwyżkę – podaje Jarosław Skoczeń z Emmersona.