Mieszkanie w aglomeracji to już nie tylko cztery ściany. Kupcy i najemcy oczekują wartości dodanej. Na rynku pojawiają się zatem nowe koncepty – colivingu czy mieszkań serwisowanych.
Wspólna praca i życie
Idea wspólnych przestrzeni do pracy bardzo dobrze przyjęła się w Polsce. Spółka Rent24, która niedawno weszła na nasz rynek jako operator coworków, zajmuje się także colivingiem: ma obiekt w Berlinie, kolejne chce otworzyć w Hamburgu, Chemnitz i Zagrzebiu. Czy niszę tę może również rozwijać w Polsce?
– Planujemy otworzyć więcej przestrzeni colivingowych na całym świecie, ponieważ otrzymujemy bardzo pozytywne opinie. W Polsce sprawdzamy już kilka lokalizacji – przyznaje Robert Bukvic, prezes i założyciel Rent24.
– Idealnie, gdy coliving znajduje się w pobliżu naszej przestrzeni coworkingowej lub nawet w tym samym budynku. Wypracowaliśmy kompleksowy katalog kryteriów, z którego korzystają nasi eksperci przy ocenie budynków. Oceniają oni m.in. lokalizację w skali mikro i makro oraz połączenia komunikacyjne – dodaje Bukvic.
Poza prywatnymi pokojami dla „nomadów z duchem przedsiębiorczości", w budynkach Rent24 są przestrzenie wspólne: do spotkań, świętowania lub nawiązywania kontaktów podczas regularnie organizowanych wydarzeń. Firma kładzie nacisk na to, by budynek łączył różne funkcje, a jego bezpośrednie otoczenie spełniało potrzeby mieszkańców.