Pani Krystyna Witkowiak jest właścicielką mieszkania w jednej z warszawskich wspólnot mieszkaniowych.
– Jej zarząd żąda ode mnie opłaty za windę. To jakiś absurd. Mieszkam na parterze i w ogóle z niej nie korzystam. Czy muszę za nią płacić? Co mi grozi, gdy tego zaniecham? – pyta.
Ustawa o własności lokali mówi, że każdy właściciel ma obowiązek płacić rachunki za swój lokal oraz koszty zarządu nieruchomością wspólną, tzw. zaliczkę. W skład tej nieruchomości wspólnej wchodzi nie tylko grunt czy klatka schodowa, ale także urządzenia takie jak winda. Z punktu widzenia tej ustawy nie ma znaczenia, że czytelniczka mieszka na parterze.
O tym, co się składa na koszty utrzymania nieruchomości wspólnej, mówi zaś art. 14 ustawy o własności lokali. Zgodnie z nim są to wydatki na: remonty i bieżącą konserwację‚ utrzymanie porządku i wywóz śmieci‚ płace członków zarządu (lub zarządcy)‚ ubezpieczenia‚ podatki i inne opłaty publicznoprawne‚ jeżeli nie pokrywają ich sami właściciele lokali.
Zalicza się do tych kosztów także opłaty za: energię elektryczną, ciepłą i zimną wodę‚ gaz‚ antenę zbiorczą i windę. Płaci się też na fundusz remontowy (jeśli wspólnota taki ma).