Sprzedaż używanych mieszkań

W Warszawie coraz trudniej znaleźć niewielki, nowy lokal w dobrej lokalizacji. Koniec roku przyniósł również spore ożywienie na rynku wtórnym.

Publikacja: 07.01.2014 10:54

Sprzedaż używanych mieszkań

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

W stolicy wielu klientów chciało kupić mieszkanie jeszcze w 2013 r. Zakupom sprzyjały niskie stopy procentowe oraz perspektywa mniej korzystnych warunków uzyskiwania kredytów od 2014 r. Przed końcem roku pośrednicy i pracownicy deweloperskich biur sprzedaży nie mogli więc narzekać na brak pracy.

– Na stołecznym rynku pierwotnym klienci koncentrowali się przede wszystkim na małych „dwójkach" i „trójkach". Tymczasem takich mieszkań na warszawskim rynku deweloperskim praktycznie już nie ma, chyba że z terminem oddania zaplanowanym na czwarty kwartał tego roku. Z kolei duże lokale, mimo licznych promocji, z trudem znajdują nabywców. Sporo transakcji jest zawieranych także na rynku wtórnym. Klienci wybierają kawalerki lub dwa pokoje w Śródmieściu, na Mokotowie i bliskiej Woli – wylicza Robert Barszcz, menedżer biura nieruchomości Ober-Haus.

W Krakowie na rynku ofert z drugiej ręki liczy się finalna cena za jak największą powierzchnię. Lokalizacja zaczyna schodzić na dalszy plan. – Najbardziej popularne dzielnice oferujące takie mieszkania to wciąż Krowodrza i Olsza. Ofert lokali o dobrym standardzie wykończenia i wyposażenia, w dodatku w atrakcyjnej cenie, jest tam jednak niewiele – zauważają pośrednicy z Ober-Haus z Krakowa.

Dużym zainteresowaniem cieszą się też niewielkie nowe mieszkania. A jest w czym wybierać. Oferta deweloperska jest szeroka, zarówno gotowych lokali, jak i tych na etapie budowy. Popularnością cieszą się lokale w cenie nie większej niż 200 tys. zł. Za tyle można stać się właścicielem kawalerki blisko centrum lub „dwójki" – w tym przypadku jednak raczej na peryferiach.

Z kolei w Trójmieście pośrednicy Ober-Haus notują kolejne przeceny. Tanieją szczególnie mieszkania w starym budownictwie, ze względu na niższy standard budynków i jednocześnie wyższe koszty opłat eksploatacyjnych.

– W minionym roku znacznie wzrosła różnica pomiędzy cenami ofertowymi a transakcyjnymi. Ceny wywoławcze spadły o ok. 5 proc., a transakcyjne – ponad 7 proc. Sprzedający godzą się na większe zniżki głównie dlatego, że wielu klientów kupuje nieruchomości za gotówkę, co ma duże znaczenie przy negocjacjach – tłumaczy Paweł Grabowski z Ober-Haus z Trójmiasta.

Tymczasem w Poznaniu nasilał się popyt na rynku mieszkań używanych, a od listopada ożywienie było widać także na rynku mieszkań w stanie deweloperskim. Zarówno w stolicy Wielkopolski, jak i w sąsiadujących z nią miejscowościach pod koniec 2013 r. klienci kupowali w pierwszej kolejności dwu- lub trzypokojowe „M". Dużą popularnością cieszyły się mieszkania zlokalizowane w ścisłym centrum Poznania oraz w dzielnicach z dobrym połączeniem komunikacyjnym z centrum, czyli na osiedlach wzdłuż linii tzw. szybkiego tramwaju – podają pośrednicy Ober-Haus.

Poszukiwano również większych lokali, wykończonych w wyższym standardzie i w prestiżowej lokalizacji.

Zdecydowana większość nabywców płaci gotówką. – Kredytem wspierają się najczęściej osoby kupujące swoje pierwsze mieszkanie – mówi Maciej Dunajski z poznańskiego oddziału Ober-Haus.

—kad

W stolicy wielu klientów chciało kupić mieszkanie jeszcze w 2013 r. Zakupom sprzyjały niskie stopy procentowe oraz perspektywa mniej korzystnych warunków uzyskiwania kredytów od 2014 r. Przed końcem roku pośrednicy i pracownicy deweloperskich biur sprzedaży nie mogli więc narzekać na brak pracy.

– Na stołecznym rynku pierwotnym klienci koncentrowali się przede wszystkim na małych „dwójkach" i „trójkach". Tymczasem takich mieszkań na warszawskim rynku deweloperskim praktycznie już nie ma, chyba że z terminem oddania zaplanowanym na czwarty kwartał tego roku. Z kolei duże lokale, mimo licznych promocji, z trudem znajdują nabywców. Sporo transakcji jest zawieranych także na rynku wtórnym. Klienci wybierają kawalerki lub dwa pokoje w Śródmieściu, na Mokotowie i bliskiej Woli – wylicza Robert Barszcz, menedżer biura nieruchomości Ober-Haus.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej