Ile bank da na mieszkanie

Średnio zarabiający singiel dostanie ponad 200 tys. zł na mieszkanie, a czteroosobowa rodzina – dwa razy tyle.

Publikacja: 13.05.2014 10:10

Ile bank da na mieszkanie

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

W czerwcu 2013 roku przeciętna marża kredytu hipotecznego wynosiła 1,5 proc., a w maju tego roku – 1,75 proc. – wynika z danych zebranych wśród banków przez Tax Care. Kredyty są więc droższe, i to mimo najniższych w historii stóp procentowych (w ubiegłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej już po raz kolejny zostawiła je na niezmienionym poziomie; stopa referencyjna wynosi więc nadal 2,5 proc.). Zdolność kredytowa jest jednak duża.

Ile dla średniaka?

– Pomimo ciągle napiętej sytuacji na Ukrainie na rynkach finansowych sytuacja wydaje się stabilna. Stopy procentowe pozostają na niezmienionych poziomach, a tendencje na rynku walutowym także są przewidywalne – mówi Elżbieta Kopka, ekspert Invigo.

Analitycy tej firmy zbadali zdolność kredytową singla i rodziny, która chce pożyczyć od banku pieniądze na mieszkanie, a zarabia przeciętnie. Z danych GUS wynika, że wysokość średniego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi około 3856 zł miesięcznie, czyli blisko 2753 zł na rękę.

– Osoba tyle zarabiająca, która nie ma żadnych innych zobowiązań, może dziś liczyć na 252 tys. zł kredytu hipotecznego. Maksymalna rata, jaką taki kredytobiorca może opłacać, wynosi 1403 zł w przypadku kredytu w złotych – wylicza Elżbieta Kopka.

Dodaje, że niewielki limit na karcie kredytowej czy w koncie oraz 300 złotych miesięcznej raty innego kredytu (np. gotówkowego) znacznie obniżają zdolność kredytową. Nadal jednak singiel mógłby dostać od banku 195 tys. zł.

Znacznie więcej otrzymaliby na własne lokum średnio zarabiający rodzice z dwójką dzieci. – Zakładając, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie rodziny dwa plus dwa wynosi 5506 zł, a dorośli mają stałą umowę o pracę i żadnych innych zobowiązań, rodzina mogłaby dostać kredyt w wysokości przekraczającej 531 tys. zł – wylicza Elżbieta Kopka.

Przy średniej cenie transakcyjnej za mkw. mieszkania w Warszawie na poziomie ok. 7,2 tys. zł rodzina mogłaby sobie pozwolić na kupno ponad 70-metrowego lokalu na kredyt. Jak jednak podaje Invigo, dodatkowe obciążenia domowego budżetu (np. raty kredytów gotówkowych) lub limity w kontach obniżą wysokość kredytu dla rodziny z dwójką dzieci. Nadal jednak banki pożyczyłyby im 475 tys. zł.

Czy „MdM" przyciąga?

Bankowcy liczyli, że program „Mieszkanie dla młodych" rozrusza rynek kredytowy. Takie wrażenie można było mieć jeszcze w marcu. Jednak wyniki „MdM" za kwiecień nie są już tak dobre. – W minionym miesiącu liczba wniosków o kredyty z dopłatami zamiast o tysiąc czy więcej wzrosła jedynie o 226, czyli tyle co nic – komentuje Halina Kochalska, analityk Open Finance.

Dodaje, że wcześniej średnio na miesiąc przypadało ok. 1350 zaakceptowanych kredytów w „MdM", a kwiecień przyniósł wyraźne zahamowanie programu. – Dane zaskakują tym bardziej, że wiosna to już tradycyjnie okres, w którym klienci chcą kupować mieszkania. Ale już nie w „MdM". Tym bardziej że pula mieszkań do kupienia z dopłatą już mocno się skurczyła. Pierwsza fala klientów mocno przebrała skromną ofertę mieszkań spełniających wyśrubowane limity cenowe programu i gotowych do oddania w tym roku – twierdzi Halina Kochalska.

Pokazują to dane Tabeli-?ofert.pl. Przykładowo w Gdańsku i okolicach w kwietniu br. – w porównaniu ze styczniem br. – zniknęła ponad połowa lokali. Podobnie stało się w Poznaniu i gminach z nim sąsiadujących. – Spośród sześciu badanych aglomeracji podobna jak na początku roku pula mieszkań kwalifikujących się do „MdM" pozostała jedynie w Warszawie i Wrocławiu oraz w okolicach tych miast. Przyczyną był m.in. zauważalny wzrost limitu cen dla stolicy oraz województwa mazowieckiego i dolnośląskiego. W Warszawie limit skoczył o 262 zł – do 6127 zł, a we Wrocławiu o 200 zł – do 4984 zł za mkw. – mówi Tomasz Kołodziejczyk, dyrektor w redNet Property Group.

Zdaniem Haliny Kochalskiej o kłopotach ze znalezieniem odpowiedniego lokum do finansowania w „MdM" najlepiej świadczy fakt, że większość kwietniowych wniosków kredytowych dotyczyła lokali, do których klienci wprowadzą się w przyszłym lub w 2016 r.

W czerwcu 2013 roku przeciętna marża kredytu hipotecznego wynosiła 1,5 proc., a w maju tego roku – 1,75 proc. – wynika z danych zebranych wśród banków przez Tax Care. Kredyty są więc droższe, i to mimo najniższych w historii stóp procentowych (w ubiegłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej już po raz kolejny zostawiła je na niezmienionym poziomie; stopa referencyjna wynosi więc nadal 2,5 proc.). Zdolność kredytowa jest jednak duża.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej