Sprzedaż małych biurowców

Polskie fundusze chętnie kupują nawet niewielkie biurowce, ale dobrze wynajęte.

Publikacja: 08.09.2014 09:12

Delta 44 we Wrocławiu – budynek o powierzchni 4,2 tys. mkw. został sprzedany za 25,5 mln zł

Delta 44 we Wrocławiu – budynek o powierzchni 4,2 tys. mkw. został sprzedany za 25,5 mln zł

Foto: Materiały Inwestora

W pierwszej połowie 2014 r.  transakcje poniżej 50 mln złotych (ok. 12 mln euro) stanowiły 2 proc. wszystkich transakcji na rynku biurowym w Polsce - szacują analitycy Colliers International.

Jak zauważa Michał Grabara, menedżer w dziale rynków kapitałowych w Knight Frank, rynek biurowy w naszym kraju jest zdominowany przez zagraniczne fundusze, które szukają najchętniej obiektów o wartości ok. 40–50 mln euro. Natomiast absolutne minimum to najczęściej ok. 20 mln euro.

- Transakcje poniżej 12 mln euro oczywiście też się  zdarzają. Dominuje tutaj Griffin RE, który od początku 2012 r. kupił pięć obiektów, zajmując, pod względem wartości, ponad 25 proc. wszystkich transakcji zawartych od 2012 r. wycenianych poniżej 50 mln zł - tłumaczy Michał Grabara.

Warto jednak pamiętać, że te niewielkie transakcje nie zawsze są brane pod uwagę przez duże agencje doradcze, więc ich skala może być większa.

Małe  wzięte

Według szacunków  Michała Grabary, przeważająca część tego typu transakcji jest zawierana na rynku warszawskim. Najczęściej kupowane są budynki liczące 4–8 tys. mkw. i o wartości poniżej 2  tys. euro za metr. W II kwartale br., jak podają przedstawiciele Knight Frank, sprzedane m.in. zostały dwa niewielkie biurowce na warszawskiej Pradze. Prywatny inwestor wydał ok. 3 tys. zł za mkw. obiektów znajdujących się kilkaset metrów od stacji Metro Stadion, w których głównym najemcą jest urząd marszałkowski.

Podczas gdy 67 proc. takich transakcji przypada na rynek warszawski, umowy, według szacunków JLL, zawierane są również w Łodzi i Trójmieście (łącznie 15 proc. wartości wszystkich umów), a także w Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie (po 3 proc. w każdym mieście).

Jak wskazują analitycy JLL, umową o najniższej wartości zawartą w I półroczu 2014 r. była sprzedaż przez Bywater Properties biurowca Luxmed w Gdyni Bergold Group za nieałe 3 mln euro.

Są nowe umowy

Z kolei spółka Vantage Development podpisała w sierpniu br. przedwstępną umowę sprzedaży biurowca Delta 44.

– Kwota transakcji to 25,5 mln zł, a jej finalizację planujemy na koniec września, o ile spełnione zostaną wszystkie warunki zawarte w umowie przedwstępnej. Nabywcą jest niewielki polski, prywatny fundusz inwestycyjny. Obecnie w sprzedaży, poza Deltą 44, mamy w portfelu Promenady Epsilon, o powierzchni 7,13 tys. mkw.  Budynek został wyceniony na 51,3 mln zł - mówi Dariusz Pawlukowicz, dyrektor ekonomiczno-administracyjny w Vantage Development.

Jego zdaniem nabywaniem tego typu biurowców zainteresowane są przede wszystkim podmioty wyspecjalizowane w inwestowaniu na rynku powierzchni komercyjnych, zarówno duzi, międzynarodowi gracze, kupujący projekty o większej skali, jak i mniejsze spółki krajowe i zagraniczne.

– Zdarzają się też firmy, które poszukują obiektów na potrzeby własne i oczekują realizacji obiektu w formule „built to suit", czyli na zamówienie. Nawet wtedy korzystanie z obiektu i tak opiera się na długoterminowej umowie najmu - mówi Pawlukowicz.

Michał Grabara przekonuje, że coraz bardziej aktywny na tym rynku zaczyna być polski kapitał prywatny. – Bez wątpienia jest to ciekawa alternatywa dla nisko oprocentowanych lokat, gdyż oferuje wyższe zwroty, a przy tym stabilność - zapewnia Michał Grabara.

Z analiz JLL wynika, że od końca lat 90. ok. 40 proc. transakcji tego typu zrealizował kapitał polski. Głównie fundusze inwestujące w nieruchomości, rzadziej kapitał prywatny czy instytucje rządowe.

– Ok. 60 proc. transakcji przypada zatem na kapitał zagraniczny, przy czym 75 proc. tego kapitału pochodzi zarówno od mniejszych, jak i większych instytucji inwestujących w nieruchomości komercyjne. Pozostałe 25 proc. to osoby prywatne, głównie z Izraela, Irlandii, Wielkiej Brytanii czy USA - mówi Sławomir Jędrzejewski, dyrektor w Dziale Rynków Kapitałowych Nieruchomości Biurowych i Magazynowych, JLL.

Według przedstawicieli Colliers International sprzedaż   utrzymuje się na stabilnym poziomie, z rekordowym wynikiem siedmiu transakcji zawartych w zeszłym roku.

- Aktywni są gracze o profilu oportunistycznym, szukający lepszych zwrotów z inwestycji, najczęściej typu private equity,. Rzadziej są to firmy, które kupują biura na własne potrzeby - opowiada Marcin Mędrzecki, dyrektor w Dziale Usług Inwestycyjnych w Colliers International.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, d.kaczynska@rp.pl

W pierwszej połowie 2014 r.  transakcje poniżej 50 mln złotych (ok. 12 mln euro) stanowiły 2 proc. wszystkich transakcji na rynku biurowym w Polsce - szacują analitycy Colliers International.

Jak zauważa Michał Grabara, menedżer w dziale rynków kapitałowych w Knight Frank, rynek biurowy w naszym kraju jest zdominowany przez zagraniczne fundusze, które szukają najchętniej obiektów o wartości ok. 40–50 mln euro. Natomiast absolutne minimum to najczęściej ok. 20 mln euro.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie