W ciągu 10 lat hektar w dolnośląskim, lubuskim, opolskim czy warmińsko-mazurskim zdrożał o ponad 500 - 600 proc. W tym samym czasie w małopolskim i śląskim, a więc województwach o małych gospodarstwach rolnych, ziemia zdrożała o mniej niż 300 proc. - wynika z danych GUS
- Na rynku gruntów rolnych rozmiar ma znaczenie - komentuje Bartosz Turek, ekspert Lion's Bank. - Duzi inwestorzy na rynku nieruchomości poszukują zwartych areałów idących w setki czy nawet tysiące hektarów. Takie gospodarstwa pozwalają im osiągać korzyści z dużej skali działalności - dodaje.
Rozdrobnienie działek, tak charakterystyczne dla polskiego krajobrazu, jest jedną z ważnych barier rozwoju produkcji rolnej. Stan ten obniża efektywność gospodarowania i podnosi koszty. - Trudno się więc dziwić, że potencjalni nabywcy preferują większe obszary, które pozwalają uniknąć wyżej wspomnianych niedogodności, a do tego pozwalają czerpać korzyści z dużej skali działalności - dodaje Bartosz Turek.
Duży majątek, wysoka cena ziemi
Z analiz Lion's Bank wynika, że im większe działki, tym wyższy wzrost ich cen. Potwierdzają to dane dotyczące województw. W tych, w których przeciętne gospodarstwo jest większe, doszło też do wyższego wzrostu cen.