W związku z możliwością bankructwa Grecji istnieje ryzyko istotnego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Część frankowiczów zastanawia się więc nad przewalutowaniem swojego kredytu w tej walucie.
Taki ruch nie zatrzyma jednak raty na obecnym poziomie, lecz spowoduje jej wzrost nawet o 500 zł miesięcznie. Poza tym nie można wykluczyć, że politycy zapewnią nam w niedalekiej przyszłości możliwość preferencyjnego przewalutowania kredytów walutowych.
Komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander:
- Kurs franka wynoszący ponad 4 zł raczej nie zachęca do przewalutowywania kredytów w tej walucie. Sytuacja w Grecji powoduje jednak, że wielu Polaków obawia się konsekwencji ewentualnego bankructwa tego kraju i skokowego wzrostu kursu CHF, podobnego do tego z 15 stycznia.
Szwajcaria jest przecież uważana za tzw. bezpieczną przystań, do której płyną pieniądze, gdy dzieje się coś złego. Takie napływy kapitału powodują umocnienie tej waluty i wzrosty kursu w stosunku do złotego.