Klienci przeczekają podwyżki cen

Na duże mieszkania wciąż stać niewielu. Kto spróbuje podnieść cenę na koniec roku, może zostać z oferowanym lokalem.

Publikacja: 20.10.2015 10:19

131-metrowe mieszkanie przy ul. Chodkiewicza na Mokotowie wyceniono na niespełna 2 mln zł

131-metrowe mieszkanie przy ul. Chodkiewicza na Mokotowie wyceniono na niespełna 2 mln zł

Foto: Freedom Nieruchomości Warszawa Wilanów

– Dwa pokoje z osobną kuchnią to najbardziej chodliwy towar w stolicy od początku kryzysu – zwraca uwagę Edyta Krakowiak, ekspert Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości (WGLiN). – Na drugim miejscu są lokale trzypokojowe do 60 mkw. Na duże, cztero-, pięciopokojowe mieszkania popyt jest mały. Większości klientów na nie nie stać.

Marcin Miernik, dyrektor działu rynku pierwotnego w Emmersonie, potwierdza, że dwójki z osobną kuchnią, nieprzekraczające 50 mkw., cieszą się dużym zainteresowaniem. – Są też chętni na mniejsze, około 40-metrowe lokale z kuchnią połączoną z salonem i sypialnią – zauważa.

Dla młodych

Pośrednik Paweł Zeliaś, szef firmy Salondomow.pl, stwierdza zaś, że największe zainteresowanie od kilku lat wzbudzają relatywnie tanie mieszkania. – Pyta o nie zdecydowanie najwięcej klientów – mówi. – Tani lokal to przeważnie dwójka do 50 mkw. w cenie do 300 tys. zł, już ze wszystkimi opłatami i podatkami. Ważne, by podróż komunikacją miejską do centrum lub pracy nie zajmowała więcej niż 45, góra 60 minut – dodaje. Na osiedlu powinny być też sklepy, szkoła, przedszkola.

Z analiz WGLiN wynika, że najtrudniej jest dziś właśnie o nieduże, dwu-, trzypokojowe lokale z osobną kuchnią. – Przed kryzysem była moda na aneksy kuchenne, więc budowano właśnie takie mieszkania – opowiada Edyta Krakowiak. – Zresztą i dziś większość lokali deweloperskich ma aneksy, choć zwrot nastąpił w segmencie mieszkań średnich i większych. Firmy zaczęły budować takie lokale z osobnymi kuchniami, zgodnie z oczekiwaniem rynku – zauważa. Jak mówi, nieruchomości z aneksami kupują dla siebie głównie ludzie młodzi. – Inwestorzy szukający lokali na wynajem preferują mieszkania z odrębną kuchnią, co jest bardziej komfortowe dla najemców mieszkających w kilka osób – tłumaczy Edyta Krakowiak.

Zdaniem Jarosława Mikołaja Skoczenia, eksperta firmy Emmerson Realty, dziś najtrudniej znaleźć małe kawalerki do 30 mkw., dwójki i trójki na 55–60 mkw. Jest ich mało i cieszą się dużym powodzeniem – podkreśla. – Taką ofertę mają inwestycje, które właśnie ruszają, ale na mieszkania trzeba poczekać minimum dwa lata.

Według eksperta Emmersona, jeśli klient szuka małego mieszkania z jak największą liczbą pomieszczeń, to wygrywa wariant salonu z kuchnią. – Ważne, by uzyskać jak najwięcej miejsca na jedną, dwie sypialnie – tłumaczy. – Jeżeli kogoś stać na większy lokal, to woli raczej oddzielną kuchnię.

Paweł Zeliaś zauważa zaś, że mieszkania z aneksem kuchennym w ostatnich latach zdecydowanie straciły na popularności na rzecz lokali z osobną, jasną kuchnią. – Te ostatnie są nieco droższe – mówi pośrednik. Jego zdaniem aneksy są milej widziane w większych lokalach.

Sebastian Janicki, wiceprezes agencji Atlanti Nieruchomości, ocenia z kolei, że najtrudniej jest znaleźć dwupokojowe mieszkania z aneksem kuchennym o powierzchni 35 mkw. oraz dwójki do 40 mkw. z osobną kuchnią.

Odświeżanie oferty

Według Edyty Krakowiak ceny mieszkań w ostatnim kwartale roku będą stabilne. – Podwyżek się raczej nie spodziewamy – mówi. – Ewentualne niewielkie wzrosty mogą dotyczyć głównie dobrze zlokalizowanych mieszkań w zadbanych, kilkuletnich budynkach. Tanieć będą mieszkania na peryferiach, w starych niedoinwestowanych budynkach, zwłaszcza tam, gdzie powstaje dużo nowych inwestycji – prognozuje. I podkreśla, że właściciele, którzy chcą szybko sprzedać mieszkanie, cen nie podniosą.

Na stabilne ceny wskazuje także Marcin Miernik. – Na wartości mogą zyskiwać tylko małe lokale w dobrych lokalizacjach oraz lokale w prestiżowych miejscach, na przykład przy Łazienkach – ocenia dyrektor. Według niego sprzedający, któremu się nie spieszy z transakcją, może próbować podnieść cenę mieszkania, co raczej nie przynosi pożądanych efektów. – Oferta jest coraz większa i coraz trudniej o kupującego – przestrzega. Dodaje, że najmniejszym powodzeniem cieszą się duże lokale powyżej 80 mkw. – Mimo dużych obniżek cen, czasem nawet o jedną trzecią, wciąż nie ma na nie chętnych. Mowa tu oczywiście o lokalach z górnej półki, kupionych za wysoką cenę w czasie hossy.

Wzrostu cen nie przewiduje też Paweł Zeliaś. – Spodziewam się raczej swego rodzaju odświeżenia oferty – mówi. – Zniknie trochę więcej zalegających na rynku mieszkań. Klienci przeczekają ewentualne znaczne podwyżki. Coraz mniej ludzi jest w stanie zapłacić więcej za lokal.

O stabilnej sytuacji na rynku mówi też Sebastian Janicki. – Mamy dużą podaż nowych mieszkań. Popyt, który jest dodatkowo wzmacniany przez programy pomocowe, nie słabnie – mówi wiceprezes Atlanti Nieruchomości. – Wahania cen są związane np. z modą na dane nieruchomości. Coraz droższe jest remontowanie i wykańczanie lokalu, więc tanieją mieszkania w złym stanie technicznym. Drożeją te gotowe do zamieszkania.

Ile za małą dwójkę w Warszawie

Oferty lokali z dwoma pokojami – nowymi i używanymi – znajdziemy we wszystkich stołecznych dzielnicach

- Tarchomin, ul. Odkryta, 44 mkw., IV piętro, 2000 rok, średni standard, cena 264 tys. zł

- Wilanów, ul. Zdrowa, 44 mkw., I piętro, 2017 rok, standard deweloperski, 304,9 tys. zł

- Wola, ul. Ordona, 44 mkw., parter, 2014 rok, standard deweloperski, 345,9 tys. zł

- Bemowo, Puszczy Solskiej, 42 mkw., VII piętro, 1976 rok, do odświeżenia, 260 tys. zł źródło: Morizon.pl

– Dwa pokoje z osobną kuchnią to najbardziej chodliwy towar w stolicy od początku kryzysu – zwraca uwagę Edyta Krakowiak, ekspert Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości (WGLiN). – Na drugim miejscu są lokale trzypokojowe do 60 mkw. Na duże, cztero-, pięciopokojowe mieszkania popyt jest mały. Większości klientów na nie nie stać.

Marcin Miernik, dyrektor działu rynku pierwotnego w Emmersonie, potwierdza, że dwójki z osobną kuchnią, nieprzekraczające 50 mkw., cieszą się dużym zainteresowaniem. – Są też chętni na mniejsze, około 40-metrowe lokale z kuchnią połączoną z salonem i sypialnią – zauważa.

Pozostało 89% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Hala w Żarach szyta na miarę
Nieruchomości
Biura w Warszawie. Co jest do wzięcia od ręki
Nieruchomości
City Logistics Warsaw IV w nowych rękach
Nieruchomości
Branża komentuje pomysły polityków na najem krótkoterminowy
Nieruchomości
Normatyw parkingowy. Straty miasta mogą iść w grube miliony