Spółka m.in. była właścicielem atrakcyjnej nieruchomości w sercu Warszawy przy ul. Emilii Plater. Zarząd Griffin Real Estate wydał oświadczenie, w którym pisze, że zarzuty stawiane przez Ministerstwo Skarbu Państwa, mówiące o tym, że spółkę Meble Emilia sprzedano zbyt tanio i ze szkodą dla Skarbu Państwa, są pozbawione podstaw.
Griffin: wygraliśmy ceną, dopłaciliśmy do starych umów
- Spółka została sprzedana w drodze publicznego i jawnego postępowania przetargowego, którego najważniejszym kryterium była zaoferowana cena - podkreśla Przemysław Krych, prezes Griffin Real Estate. - Postępowanie to polegało na odpowiedzi na publiczne zaproszenie do negocjacji i składania ofert. Mogły w nim wziąć udział wszystkie zainteresowane podmioty. Przystąpiło do niego kilka firm, m.in. Europejskie Centrum Inwestycyjne ECI S.A., Kulczyk Silverstein Properties S. ŕ r. l. oraz Griffin Topco II z grupy Griffin Real Estate, którego oferta handlowa była najwyższa, wobec czego wygrała. Oferta ta była sporządzona na podstawie wyceny rynkowej, poprzedzonej wieloma profesjonalnymi analizami. Trudno zatem o bardziej transparentną formułę: otwarty, publiczny przetarg o którego wyniku zdecydowała oferowana cena - podkreśla prezes Krych.
Dodaje, że do pierwszego przetargu organizowanego wcześniej przez MSP i mającego wyłonić nabywcę spółki Meble Emilia, nie zgłosił się żaden zainteresowany. Dopiero drugi przetarg został rozstrzygnięty i 20 września.2012 r. została podpisana umowa prywatyzacyjna pomiędzy Ministrem Skarbu i spółką z grupy Griffin Real Estate.
- MSP milczeniem pomija fatalną sytuację, w jakiej znalazła się spółka Meble Emilia z powodu działań jej byłych władz. Te informacje nie znalazły się również w memorandum prywatyzacyjnym. Otóż po prywatyzacji okazało się że były zarząd spółki Meble Emilia zawarł wieloletnie, bardzo niekorzystne umowy najmu lokali handlowych. Rozwiązanie tych umów pochłonęło ponad 1 mln euro - wylicza Przemysław Krych. - Portfel nieruchomości sprzedawanej spółki był obciążony roszczeniami reprywatyzacyjnymi, jak również wyjątkowo niekorzystnymi umowami zawartymi przez zarząd spółki Meble Emilia w przeszłości.