Jak zapowiedział na początku marca tego roku Rzecznik Praw Obywatelskich, zajęliśmy się losem tych konkretnych osób.
Jednym ze skutków tych działań jest wydany na wniosek RPO wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie pana Patryka.
Sąd Okręgowy wznowił postępowanie karne w jego sprawie, uchylił wyrok nakazowy na mocy którego pan Patryk trafił do więzienia i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania sądowi rejonowemu. Jak stwierdził Sąd Okręgowy, pan Patryk jest niepełnosprawny w stopniu znacznym, a niepełnosprawność wynika także z upośledzenia umysłowego.
Zgodnie z art. 79 § 1 kodeksu postępowania karnego w brzmieniu z chwili prowadzenia postępowania przeciwko panu Patrykowi, obowiązkowe było ustanowienie dla oskarżonego obrońcy, jeżeli zachodziła uzasadniona wątpliwość co do jego poczytalności.
Tymczasem, jak ustalił RPO, pan Patryk w toku całego postępowania karnego obrońcy nie miał, mimo iż jego stan psychiczny nie tylko wskazywał na wątpliwość co do poczytalności, lecz dawał pewność.