Aktualizacja: 08.10.2018 18:28 Publikacja: 08.10.2018 18:28
Foto: Adobe Stock
Rzeczpospolita: Dane statystyczne wskazują, że liczba pacjentów z niewydolnością serca rośnie bardzo szybko.
dr hab. n. med. Agnieszka Pawlak, kardiolog z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA: Mówimy o populacji prawie miliona pacjentów i ciągle ich przybywa, dlatego wiele jest w tej kwestii do zrobienia. Kluczowa jest widza o samej chorobie. W europejskim badaniu SHAPE aż 90 proc. respondentów twierdziło, że słyszeli o niewydolności serca. Na pytanie, czy objawy tej choroby są niebezpieczne, twierdząco odpowiedziało już jedynie 30 proc., a tylko 5 proc. potrafiło połączyć objawy (duszność, męczliwość, obrzęki kończyn dolnych) z chorobą. Jeśli pacjent nie będzie rozumiał, jakie objawy towarzyszą niewydolności serca, nie będzie się z nimi zgłaszał do izby przyjęć czy do lekarza pierwszego kontaktu i nie rozpocznie odpowiedniego leczenia.
Badania opinii publicznej pozwalają poznać nastroje społeczne. Jednak kluczem do analizy i zrozumienia przekonań...
Jak sprawić, by budżet obywatelski był istotnie obywatelski? Warszawscy informatycy znaleźli na to sposób. Oprac...
Najnowsze badanie lodowców zachodniej Antarktydy ujawniło ciekawe zjawisko. Odkryto, że szybko płynący lodowiec...
Wieloletnie badania szpaków wspaniałych w Afryce udowodniły, że ptaki te tworzą długotrwałe więzi społeczne bard...
Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy stworzy na Śląsku tarczę cyberbezpieczeństwa sektor...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas