30 kanałów połączy 46 indyjskich rzek. Ich łączna długość przekroczy 10 tysięcy kilometrów. Pierwszy kanał, długości 230 km, połączy rzekę Ken w stanie Madhya Pradesh z rzeką Betwa w stanie Uttar Pradesh (najbardziej zaludniony region na południe od Gangesu). Budowa kanału zostanie ukończona już pod koniec roku.
Przedsięwzięcie koordynuje Państwowa Agencja Wodna, rząd przeznacza na budowę sieci równowartość 200 mld dolarów. Obecnie na statystycznego mieszkańca Indii przypada w ciągu roku 1800 metrów sześciennych słodkiej wody. Ilość niezbędna człowiekowi do przeżycia to 1700 metrów sześciennych. W 2050 roku, gdy populacja tego kraju osiągnie 1,8 mld, ilość słodkiej wody przypadającej na statystycznego mieszkańca spadłaby do 1000 m sześć, gdyby nie powstała sieć kanałów łączących wielkie rzeki. Wyrówna ona dysproporcje w opadach występujące na obszarze Indii. W najbardziej nawodnionym stanie Meghalaya rocznie spada 2818 mm deszczu, a w najbardziej suchym Radjasthanie – zaledwie 100 mm.
System połączonych rzek sprawi, że po obfitych opadach w niektórych częściach Indii woda nie spłynie bezproduktywnie do oceanu, lecz zasili tereny, na których panuje susza.