Niezwykle obiecujące wyniki badań nad nowym środkiem zostały zaprezentowane podczas międzynarodowej konferencji poświęconej chorobie Alzheimera, która odbyła się w Chicago.

Rember – bo tak brzmi nazwa leku – aż o 80 proc. spowalnia postęp demencji. Oznacza to, że nowy preparat jest dwukrotnie skuteczniejszy niż dostępne obecnie specyfiki wykorzystywane w walce z tą chorobą. W badaniach, które doprowadziły do tego wniosku, udział wzięło 321 pacjentów. Eksperyment trwał ponad 1,5 roku.

– To jest po prostu fantastyczne – skomentowała obecna na konferencji Marcelle Morrison-Bogorad, która kieruje badaniami nad alzheimerem w amerykańskim National Institute of Aging.

Autorem sukcesu jest zespół naukowców z Aberdeen University w Wielkiej Brytanii. Ich pracami kierował prof. Claude Wischik. Uczony ma nadzieję, że rember będzie na rynku już w roku 2012. Ale zanim to się stanie, musi być jeszcze poddany kolejnym badaniom.

Działanie leku nakierowane jest na tzw. białka tau. Ich gromadzenie się wewnątrz komórek nerwowych powoduje uszkodzenie elementów neuronów i przerwanie komunikacji między nimi. W rezultacie dochodzi do rozwoju choroby Alzheimera.