O przełomie w pracach nad nowoczesnymi materiałami, które potrafią tak ugiąć światło, że stają się niewidoczne dla oka, poinformowały właśnie dwa zespoły naukowców.
Na razie laboratoryjna czapka niewidka to wersja eksperymentalna. Możliwe jest "znikanie" obiektów w bardzo małej skali – rzędu miliardowych części metra. Ale jak twierdzą naukowcy, którzy opracowali nowe materiały, nie ma powodu, aby ten pomysł miał nie zadziałać również w skali makro. W ten sposób będzie można schować całego człowieka, ale też czołg czy okręt.
Nad techniką niewidzialności pracowały dwa zespoły kierowane przez Xiang Zhanga z Nanoscale Science and Engineering Center Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Wyniki opublikowały dwa pisma naukowe – brytyjski "Nature" i amerykański "Science".
Naukowcy wykorzystali wyniki prac nad niewidzialnością prowadzonych dwa lata temu przez Davida Smitha z Duke University oraz Johna Pendry'ego z Imperial College London. Wtedy udało się "ukryć" niewielki przedmiot – ale nie w świetle widzialnym, lecz dla mikrofal.
Wykorzystano wówczas tzw. metamateriały, czyli materiały mające własności niewystępujące w żadnej naturalnej substancji. Ich stworzenie umożliwiła nanotechnologia.