– Ta skamieniałość to migawka ewolucji – uwieczniony moment w długotrwałym procesie, kiedy z pięciopalczastej dłoni u przodków wyłaniały się trzy palce u następców – wyjaśnia prof. James Clark z Uniwersytetu George’a Waszyngtona w Waszyngtonie. – To wspaniałe, po raz pierwszy możemy obserwować coś, co właśnie zaczyna znikać w procesie ewolucji – powiedział Jack Conrad, paleontolog z Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej.
Skamieniałość gada, któremu naukowcy nadali nazwę Limusaurus inextricabilis, wywołał a burzę w środowisku paleontologów. Dobrze zachowany szkielet w warstwie datowanej na ponad 159 mln lat ujawnia sposób, w jaki pięciopalczaste nogi gadzich przodków przekształciły się w trójpalczaste kończyny, jakie mają dzisiaj ptaki.
Na podstawie badań właśnie odnalezionego szkieletu naukowcy doszli do wniosku, że z pięciu palców u ptaków pozostały trzy środkowe, nie zaś – jak dotychczas uważali badacze – trzy pierwsze. Pracę na ten temat publikuje najnowsze wydanie magazynu „Nature“.
James Clark i Xing Xu z Instytutu Paleontologii Kręgowców i Paleoantropologii w Pekinie znaleźli istną paleontologiczną kopalnię złota w Dżungarii w północno-zachodnich Chinach. Stamtąd pochodzą znaleziska tyranozaurów i najstarszych dinozaurów z rogami.
Znaleziony szkielet należał do zwierzęcia z grupy prymitywnych ceratozaurów. – To naprawdę dziwaczny zwierz – nie miał zębów, ale dziób, bardzo długą szyję i malusieńkie przednie łapy – powiedział prof. Clark BBC News. – Kiedy przyjrzeliśmy się bliżej przednim kończynom gada, zrozumieliśmy, że wyjaśnią one ważną zagadkę, z jaką paleontologia borykała się od lat.