Współczesne populacje afrykańskie mają pulę genetyczną dużo bogatszą niż populacje na innych kontynentach.
Fakt ten zwrócił uwagę badaczy, ponieważ genetyczne bogactwo jest atutem, gdy w grę wchodzi przystosowywanie się do zmian klimatu i towarzyszących im zmian środowiska naturalnego, a tym samym sposobu odżywiania się. W tym kontekście bogactwo genetyczne jest korzystne z punktu widzenia zdrowia. Toteż, mając na uwadze odporność na choroby, naukowcy starali się dociec, co spowodowało redukcję genetycznej różnorodności. Na razie najbardziej zadowoleni z tych dociekań są archeolodzy.
[srodtytul]Ciężka droga[/srodtytul]
Dzięki postępowi w określaniu wieku zabytków i badań genetycznych w ostatniej dekadzie ustalono, że około 60 – 50 tys. lat temu ludzie z gatunku Homo sapiens pierwszy raz opuścili kontynent afrykański (gatunek ten powstał w Afryce około 200 – 150 tys. lat temu). W Europie i w Azji rozwijały się inne populacje ludzkie z gatunku Homo neanderthalis. Ci wędrowcy, którzy opuścili macierzystą Afrykę, po drodze utracili pierwotne, wyniesione z macierzystego kontynentu zróżnicowanie genetyczne.
Ustalenie tego faktu nie wywołało zdumienia badaczy. Uznali oni, że w zasadzie nie mogło być inaczej. Przecież dotarcie z Afryki do Europy i do Azji zajmowało tysiące lat. Nawet jeśli wyruszyły setki tysięcy osób – a na pewno nie była to jedna fala, lecz wiele odrębnych mniejszych grup – na początku drogi każda grupa co najmniej w ciągu jednego pokolenia bardzo malała.