Na czworakach za gorąco

Praludzie przyjęli postawę dwunożną, wyprostowaną, około 4 mln lat temu. Uczynili to z powodu zbyt gorącego klimatu. W postawie czworonożnej zbyt dotkliwie odczuwali żar buchający z ziemi.

Aktualizacja: 15.06.2010 15:14 Publikacja: 15.06.2010 15:12

Na czworakach za gorąco

Foto: Rzeczpospolita, Jacek Pałkiewicz

Ponieważ był dla nich nie do zniesienia, doszło do tego wydarzenia, przełomowego w ewolucji naszego gatunku. Z taką tezą wystąpili naukowcy z kenijskiego Uniwersytetu Strathmore w Nairobi.

W opinii większości antropologów i archeologów badających najdawniejsze dzieje ludzkości, kolebką człowieka są tereny w pobliżu jeziora Turkana w dzisiejszej Kenii. Jest to region bardzo gorący. Badacze z Nairobi podejrzewali, że w przeszłości temperatury były tam jeszcze wyższe. Żeby sprawdzić to przypuszczenie, zbadali izotopy różnych pierwiastków jakie powstały w ziemi (glebie) przed 4 milionami lat. Przekonali się, że węglany formowały się wówczas w temperaturze od 35 do 40 st. C.

W takich warunkach postawa dwunożna (wyprostowana) sprawiała, że tułów był bardziej oddalony od rozgrzanej gleby. Funkcjonowanie w temperaturze przewyższającej naturalną ciepłotą ciała (36, 6 st. C.) jest już bardzo uciążliwe. Tym bardziej, że w godzinach południowych temperatura nagrzanej gleby była zapewne wyższa jeszcze o kilkanaście stopni.

Poza tym, pozycja wyprostowana sprawiała, że ciało, głównie tułów, absorbowało mniej promieni słonecznych, a tym samym mniej się nagrzewało. Właśnie dlatego — aby zmniejszyć temperaturę ciała — doszło do utraty sierści u praludzi.

Świat naukowy jeszcze nie wypowiedział się w sprawie tej teorii. Dotychczas większość badaczy skłaniała się do poglądu, że tym co skłoniło naszych przodków do przyjęcia wyprostowanej postawy były względy bezpieczeństwa: stojąc na dwóch nogach mieli oni widok ponad trawami sawanny, mogli szybciej dostrzec drapieżniki i zwierzęta roślinożerne, na które być może sami polowali.

Niezależnie od tego, która z tych teorii jest prawdziwa (jedna nie wyklucza drugiej), skutek był identyczny: uwolnienie przednich kończyn od funkcji lokomocyjnej spowodowało, że stały się delikatniejsze, bardziej precyzyjne i zaczęły służyć do wytwarzania narzędzi z kamienia, kości i drewna.

Ponieważ był dla nich nie do zniesienia, doszło do tego wydarzenia, przełomowego w ewolucji naszego gatunku. Z taką tezą wystąpili naukowcy z kenijskiego Uniwersytetu Strathmore w Nairobi.

W opinii większości antropologów i archeologów badających najdawniejsze dzieje ludzkości, kolebką człowieka są tereny w pobliżu jeziora Turkana w dzisiejszej Kenii. Jest to region bardzo gorący. Badacze z Nairobi podejrzewali, że w przeszłości temperatury były tam jeszcze wyższe. Żeby sprawdzić to przypuszczenie, zbadali izotopy różnych pierwiastków jakie powstały w ziemi (glebie) przed 4 milionami lat. Przekonali się, że węglany formowały się wówczas w temperaturze od 35 do 40 st. C.

Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań