Potęga piany i bąbelków

Wiadomo już, dlaczego uwielbiamy uczucie mrowienia czy aksamitnego poślizgu na języku

Aktualizacja: 18.08.2010 15:17 Publikacja: 18.08.2010 01:23

Smak chilli odbierają neurony czuciowe związane z receptorami bólowymi

Smak chilli odbierają neurony czuciowe związane z receptorami bólowymi

Foto: Stockfood/Free

Co jest lepsze: bita śmietana czy zwykła śmietanka kremowa? Też pytanie! Nasz odbiór potraw to nie tylko proste połączenie wrażeń smakowych i zapachowych. W jedzeniu też liczy się jego struktura.

Zmysł smaku nieustannie zaskakuje naukowców. Do znanego nam zestawu smaków – słonego, słodkiego, gorzkiego, kwaśnego i umami (mięsnego) – dołączył niedawno smak tłusty, odczuwany przez niektórych ludzi.

Zespół australijskich badaczy z Deakin University ustalił, że różnimy się między sobą wrażliwością na zawarte w potrawach kwasy tłuszczowe. Kierujący badaniami dr Russell Keast tłumaczy, że w czasach niedoboru jedzenia nasi przodkowie mieli wyostrzoną wrażliwość na smak potraw tłustych, wysokokalorycznych, przez co bardzo pożądanych. Obecnie, w czasach ogólnej dostępności tłuszczów, wielu z nas straciło zdolność odczuwania go.

– Zauważyliśmy, że ci, którzy tę wrażliwość zachowali, jadają mniej tłustych potraw i mają niższy wskaźnik masy ciała BMI niż osoby o mniejszej wrażliwości – mówi dr Keast.

[srodtytul]Kwestia zapachu[/srodtytul]

Większość z nas z potrawami tłustymi kojarzy przede wszystkim uczucie aksamitnego poślizgu na języku. To nie przypadek, bo smak powoli przestaje być uważany za dominujące wrażenie podczas jedzenia. Naukowcy najpierw zrehabilitowali odczucia zapachowe, przypisując im aż 90 proc. wrażeń zmysłowych płynących z konsumpcji (kubki smakowe na języku są 10 tys. razy mniej wrażliwe na stężenie cząsteczek chemicznych w jedzeniu niż receptory węchowe w nosach).

Z kolei ogromne znaczenie konsystencji serwowanych potraw dostrzegli kilka lat temu twórcy kuchni molekularnej, którzy snobistyczne stoły zastawili wszelkiego rodzaju pianami. Do grupy tej należą zarówno lody, bita śmietana, jak i... szampan. Za pianowymi potrawami stoją rozproszone i uwięzione w cieczy bąbelki powietrza, dwutlenku węgla, argonu czy azotu, a nawet podtlenku azotu. Ubijanie czy przemysłowe gazowanie wtłacza bąbelki do jedzenia, a wraz z nimi więzną tam aromaty.

Bariści są przekonani, że elastyczna kremowa pianka na powierzchni zatrzymuje aromat kawy. Szampan bez bąbelków jest nic niewart, zbyt długo przetrzymywana bita śmietana traci swoją lekkość. Wielu ludzi jest przekonanych, że nawet wody nie da się pić bez gazu.

Dlaczego? Najprostsza odpowiedź jest taka, że kremom bąbelki gazu nadają gładkość i lekkość, a napoje gazowane wywołują przyjemne uczucie orzeźwienia. Jednak piana na znacznie więcej sposobów manipuluje zmysłem smaku.

Szerokie badania poświęcono tajemnicy, jaką okryty jest perfekcyjny smak szampana. Naukowcy odkryli, że w tkwiących w nim bąblach dwutlenku węgla uwięzionych zostało aż 30 razy więcej związków chemicznych wpływających na smak i zapach, niż znajduje się w całej reszcie napoju.

– Pierwszy raz udało się odkryć szlachetną chemię zawartych w szampanie aerozoli. To one są prawdziwą esencją tego trunku – przekonuje na łamach „PNAS” autor badań dr Gerard Liger-Belair z Université de Reims Champagne-Ardenne.

Z kolei dr Charles Zucker z Columbia University w „Science” obnażył tajemnicę zwyczajnych, niewyskokowych napojów gazowanych. Chodzi tu nie tylko o mechaniczne uczucie mrowienia wywołane pękaniem bąbelków gazu. Doświadczenia pokazały, że na pęcherzyki dwutlenku węgla reagują receptory smaku kwaśnego. Naukowcy zidentyfikowali nawet gen o nazwie Car4, dzięki któremu czujemy smak tego gazu. Uważają, że kwaskowaty posmak CO2 poprawia jakość napojów, m.in. łagodząc gorycz piwa czy nadmierną słodycz coca-coli.

[srodtytul]We władzy gazu [/srodtytul]

Również bąbelki powietrza nabierają w pianach niezwykłych właściwości. W maju tego roku naukowcy z Unilever R&D Vlaardingen odkryli, iż wzmacniają one aż o 40 proc. percepcję smaków słonego i słodkiego. Badacze poszli o krok dalej, proponując częściowe zastąpienie cukru i soli w potrawach wstrzykiwanym powietrzem. To ograniczyłoby kaloryczność jedzenia i zmniejszyło nadużywanie soli prowadzące m.in. do nadciśnienia – tłumaczą badacze.

Z kolei naukowcy z University of Birmingham odkryli sposób zastępowania powietrzem nawet do 50 proc. tłuszczu w emulsjach takich jak śmietana czy dressingi do sałatek. Bąbelki mogą więc sprawić, że życie będzie nie tylko weselsze, ale i zdrowsze.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.stanislawska@rp.pl]a.stanislawska@rp.pl[/mail][/i]

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację