Seks niepełnosprawnych

Osoby niepełnosprawne również przeżywają orgazmy. Choć dla większości Polaków są aseksualne

Aktualizacja: 20.11.2010 08:04 Publikacja: 20.11.2010 02:41

Seks niepełnosprawnych

Foto: ROL

Ela i Adam. Trzydziestoparolatki. Ona pracuje jako wykładowca akademicki. On jest urzędnikiem. Za pół roku na świat przyjdzie ich dziecko. Ot, zwykłe polskie małżeństwo. Z jednym wyjątkiem – oboje są po urazie rdzenia kręgowego, poruszają się na wózkach.

[wyimek][b]Nie spodziewałem się, że te badania będą aż tak trudne - [link=http://www.rp.pl/artykul/2,566747.html]mówi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog[/link][/b][/wyimek]

Pierwszy raz poszli ze sobą do łóżka po kilku miesiącach znajomości. Mieli już na koncie inne związki, także z osobami chodzącymi. Wiedzieli, że ten nie będzie przelotny. – Ciężko powiedzieć, że połączyła nas zgodność charakterów. Raczej podobne cele w życiu – mówią.

Potwierdzają to badania na temat seksualności osób niepełnosprawnych ruchowo przeprowadzone pod kierownictwem prof. Zbigniewa Izdebskiego. Ich wyniki zostały ogłoszone w Zielonej Górze podczas III Ogólnopolskiej Debaty o Zdrowiu Seksualnym. – Czynnikami wzmacniającymi związek w tej grupie osób są podobieństwa, m.in. wieku, wykształcenia, niepełnosprawności – relacjonowała dr Alicja Długołęcka. – To też podobieństwo wzmacnia więź seksualną.

[srodtytul]Przymusowa nagość[/srodtytul]

Niepełnosprawni uprawiają miłość fizyczną z takich samych powodów jak pełnosprawni. Wbrew stereotypom nie są aseksualni. – Bywa, że kochają się przygodnie, czasami tylko po to, by zaspokoić swoje potrzeby – mówi Robert Jagodziński z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, od 11 lat na wózku. W podobny sposób porusza się w Polsce 100 tys. osób. Z każdym rokiem grupa ta zwiększa się o ok. 1700 przypadków. Najczęściej o młodych mężczyzn.

Obok osób po urazie rdzenia kręgowego wśród uczestników badania znaleźli się m.in. chorzy ze stwardnieniem rozsianym, zwyrodnieniem stawów, z porażeniem mózgowym. Co czwarty przyznał, że jest bardzo zadowolony ze swojego życia seksualnego. 38 proc. wystawiło mu ocenę dobrą. Połowa wyznała, że partner w pełni akceptuje jego niepełnosprawność.

Wywiady pogłębione przyniosły bardziej ponury obraz. Badani mówili, że pobyt w szpitalu zaraz po wypadku wpłynął na to, jak sobie radzą w rolach płciowych. Skarżyli się na przymusową nagość czy udział niechcianych osób w intymnych czynnościach. – Mężczyźni podkreślali niekorzystny wpływ obecności matek, które zamiast personelu, pełniły funkcje opiekuńcze – mówi dr Długołęcka.

[srodtytul]Ojciec płaci za seks [/srodtytul]

Nadopiekuńczy rodzice często udają, że problem seksu ich niepełnosprawnych dzieci nie dotyczy. Choć zdarzają się ojcowie, którzy opłacają wizyty synów w domu publicznym. Z badań prof. Izdebskiego wynika, że 20 proc. klientów prostytutek stanowią niepełnosprawni.

Są oni w stanie przeżywać orgazm. Choć w pewnym sensie wymaga to wysiłku. Pod wpływem urazu zmienia się mapa stref erogennych. Inne części ciała stają się wrażliwe na podniecenie. Metodą prób i błędów trzeba się tego nauczyć. A przy okazji zmierzyć się z nowymi problemami, tj. nietrzymanie moczu, zaburzenia erekcji i ejakulacji. Mimo to niepełnosprawni zgodnie mówią, że nie otrzymali od lekarzy informacji na temat zaburzeń seksualnych i metod rehabilitacji. Kuleje też zwykła profilaktyka. – Kobiety z uszkodzeniem rdzenia nie przechodzą badań ginekologicznych – opowiada Monika Łukaszewicz, lekarz ginekolog-położnik. – Jednym z powodów są trudności z położeniem się na fotelu.

Niełatwo też znaleźć lekarza, który poprowadzi ciążę. Ela zaszła w nią w wyniku in vitro. Tylko 1 proc. pacjentów z uszkodzeniem rdzenia udaje się to bez pomocy medycyny.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=i.redlinska@rp.pl]i.redlinska@rp.pl[/mail][/i]

Ela i Adam. Trzydziestoparolatki. Ona pracuje jako wykładowca akademicki. On jest urzędnikiem. Za pół roku na świat przyjdzie ich dziecko. Ot, zwykłe polskie małżeństwo. Z jednym wyjątkiem – oboje są po urazie rdzenia kręgowego, poruszają się na wózkach.

[wyimek][b]Nie spodziewałem się, że te badania będą aż tak trudne - [link=http://www.rp.pl/artykul/2,566747.html]mówi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog[/link][/b][/wyimek]

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Nauka
Nowy gatunek ptasznika australijskiego. Naukowcy radzą: nie dotykać
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i Suzuki Swift ponownie w gronie liderów rankingu niezawodności
Nauka
Badacze odbyli „podróż” do wnętrza Ziemi. Natknęli się na coś nieznanego
Nauka
Tajemniczy wulkan, który ochłodził klimat Ziemi. Naukowcy wreszcie go zlokalizowali
Nauka
Superwulkan Yellowstone: Gdzie może dojść do wybuchu? Najnowsze ustalenia naukowców
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Nauka
Naukowcy o możliwym wybuchu potężnego wulkanu. Świat nie jest przygotowany
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego