Męscy przedstawiciele hominidów zamieszkujących sawanny Afryki Południowej grubo ponad milion lat temu spędzali życie w miejscu, gdzie się urodzili i wychowali. To samice opuszczały gniazda i poszukiwały partnerów.
Świadczą o tym ślady izotopów zachowane w zębach przedstawicieli gatunku Australopithecus africanus i Paranthropus robustus przebadane przez międzynarodowy zespół ekspertów. Wnioski z badań publikuje dzisiejsze wydanie magazynu „Nature".
Zaskoczenie
– Jednym z naszych celów było odtworzenie sposobu wykorzystania środowiska przez wczesne hominidy – powiedziała kierująca badaniami Sandi Copeland z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej Maksa Plancka w Lipsku. – Zdobyliśmy informacje o tym, jak przemieszczały się wczesne hominidy, i wydaje się, że samice chętniej oddalały się od miejsc bytowania grupy, w której się wychowały. To, jak sądzę, taki model, z jakim mamy do czynienia w przypadku wczesnych hominidów – jest podobny do wielu współczesnych kultur i zachowań, jakie obserwujemy u szympansów. Analiza pozwala przybliżyć się do nam zrozumienia struktury społecznej przodków człowieka i rozpowszechniania się wzorców.
Naukowcy przebadali zęby ośmiu australopiteków i 11 parantropów żyjących pomiędzy 2,4 i 1,7 mln lat temu w okolicach jaskiń Sterkfontein i Swartkans w Afryce Południowej. Zaledwie 10 proc. zębów osobników męskich znaleziono daleko od miejsca zamieszkania. Ponad połowa zębów należąca do samic znaleziona została w mniejszej lub większej odległości od miejsca, gdzie się urodziły i wychowały.
– Nowe wyniki badań były dość zaskakujące – powiedziała Copeland. – Założyliśmy, że większa liczba osobników będzie pochodziła spoza lokalnych obszarów. Uważaliśmy, że dwunożność rozwinęła się w trakcie ewolucji, aby umożliwić wędrówkę na dalsze odległości. Tymczasem niewielka odległość od domu może oznaczać, że dwunożność ewoluowała z innych powodów.