Jest to pierwszy tego rodzaju zabytek z ziem polskich zachowany w całości. Zabytek wydobyto podczas wykopalisk poprzedzających budowę zbiornika przeciwpowodziowego Dolna Odra. Wykopaliska prowadzone są przez naukowców z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Poznaniu. Pracami kieruje Marek Anioła.

Odkryta figurka długości ok. 10 cm nie jest wiernym anatomicznym odwzorowaniem kobiety, to raczej płytka wyobrażająca kobietę. Głowa przedstawiona jest schematycznie, ledwie zaznaczona, podobnie jak ręce, które być może uniesione są w modlitewnym geście. Natomiast nogi (uda), szerokie biodra i piersi wyobrażone są bardziej starannie.

Na razie nie wiadomo, czy figurka jest importem czy raczej powstała na miejscu. Za tym drugim wariantem przemawia to, że masa ceramiczna z jakiej ją wykonano, na pierwszy rzut oka przypomina glinę używaną do wyrobu naczyń, których ułamki wydobyli archeolodzy na tym stanowisku (laboratoryjna analiza gliny jeszcze nie została przeprowadzona).

Tego rodzaju figurki z epoki kamienia, na wzór słynnej nagiej postaci kobiecej z Willendorf w Austrii, wyrzeźbionej 24 tys. lat temu, noszą nazwę Wenus. Te niewielkie posążki wysokości kilkunastu centymetrów wykonywano z kamienia, gliny, kości bawolej, ciosów mamuta a nawet z bursztynu. Najstarszą polską Wenus, sprzed 15 tys. lat, wykonaną z krzemienia, odkryto w Wilczycach koło Tarnobrzega.

Figurki takie, znajdowane w całej Europie, miały związek z kultem płodności i urodzaju, prawdopodobnie były wizerunkami tzw. Wielkiej Bogini, Matki Ziemi. Zdaniem wielu badaczy, figurki te świadczą o wielkim znaczeniu i wysokiej pozycji społecznej kobiet w epoce kamienia.