Reklama

Test na chorobę popromienną

Badanie krwi pozwalające określić dawkę promieniowania, na jaką narażony był człowiek opracowali naukowcy z amerykańskiego Dana Farber Cancer Institute. W pracach brał udział polski specjalista dr Wojciech Fendler.

Aktualizacja: 23.05.2015 13:46 Publikacja: 23.05.2015 13:27

Twórcy testu - dr Dipanjan Chowdhury (p) i dr Wojciech Fendler (l)

Twórcy testu - dr Dipanjan Chowdhury (p) i dr Wojciech Fendler (l)

Foto: materiały prasowe

Takie badanie byłoby niezwykle przydatne w sytuacjach katastrof radiacyjnych. Pozwoliłoby określić kto przeżyje bez pomocy, a kto wymaga natychmiastowej opieki. Wyniki testów krwi wykonanie już 24 godziny po narażeniu na promieniowanie mogą wskazać jak wysoka była dawka i jakie będą konsekwencje dla zdrowia. Biomarkery umożliwiają lekarzom ocenę, czy będzie potrzebny np. przeszczep szpiku ratujący życie ofiarom choroby popromiennej.

Naukowcy podkreślają, że problem w takich — rzadkich — sytuacjach polega na tym, iż u ludzi dotkniętych nawet dużą dawką promieniowania objawy rozwijają się stopniowo. Niekiedy następstwa są widoczne dopiero kilka tygodni po ekspozycji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców. Zmienia nasz obraz neandertalczyków
Reklama
Reklama