Polak to złodziej, Rosjanin pijak, a Grek leń. Niemcy są karni, Skandynawowie czyści, a wszyscy Włosi lubią śpiewać. Wiemy, że stereotypowe widzenie „narodowego charakteru" – dobre i złe – zwykle jest całkiem nieprawdziwe. A samo opowiadanie takich rzeczy trąci polityczną niepoprawnością.
Kontrowersji nie przestraszył się dr David Hugh-Jones z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Wschodniej Anglii. Postanowił zbadać... narodową uczciwość. Wyniki przedstawił podczas London Experimental Workshop, zastrzegając, że celem analizy było sprawdzenie wpływu uczciwości na rozwój gospodarczy społeczeństwa, a rezultatów nie należy uogólniać na wszystkich przedstawicieli badanych nacji.
W testach prowadzonych przez internet wzięło udział ponad 1500 osób z 15 krajów (Brazylii, Chin, Grecji, Japonii, Rosji, Szwajcarii, Turcji, USA, Argentyny, Danii, Wielkiej Brytanii, Indii, Portugalii, RPA i Korei Płd.). Badacze przeprowadzili dwa eksperymenty. W pierwszym obserwowane osoby miały rzucać monetą i przez internet meldować o wynikach. Za wyrzucenie „orła" dostawały nagrodę, za wyrzucenie reszki – nic. Zgodnie z prawami prawdopodobieństwa nagradzane wyniki w tak dużej próbie nie powinny odbiegać od 50 proc. Znaczna przewaga „orzełków" sygnalizuje, że uczestnicy oszukują dla zysku.
Drugi eksperyment polegał na odpowiadaniu na pytania z dziedziny muzyki – też przez internet. Uczestnicy musieli jednak obiecać, że będą odpowiadać z głowy, bez korzystania z pomocy naukowych w rodzaju Wikipedii. W teście znalazły się relatywnie łatwe pytania, np. o to, kto skomponował „Dla Elizy", jak i skłaniające do oszustw, np.: „w którym roku urodził się Claude Debussy". Poprawne odpowiedzi na wszystkie pytania dawały wypłatę nagrody. Uczestnicy mogli w sumie zarobić kilkadziesiąt dolarów.
Wyniki? We wszystkich krajach naukowcy znaleźli osoby próbujące oszukiwać, jednak różnice były. I to jakie! W teście monety wyniki fałszowało 3,4 proc. Brytyjczyków i aż 70 proc. Chińczyków. Generalnie Azjaci w tej konkurencji wypadli słabo – bardzo często oszukiwali obywatele Japonii, Korei i Indii. A także Brazylijczycy i Rosjanie.