Jaskra to choroba, na którą cierpi 200 tys. Polaków. Liczba chorych na świecie to 37 mln. U kilkunastu procent z nich powoduje obuoczną ślepotę – nieuleczalną. Teraz pojawiła się szansa dla osób, którym odebrała wzrok.
    Istotą jaskry jest zniszczenie nerwu wzrokowego przez ciśnienie wewnątrz gałki ocznej. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda częściowo odbudowali ten nerw. W eksperymentach wykorzystali myszy, które jedno oko miały zdrowe, drugie zaś oślepione przez jaskrę. Podzielili je na trzy grupy. U pierwszej zastosowali terapię genową. Drugiej wyświetlali obrazy przedstawiające poruszającą się czarno-białą kratkę. U trzeciej grupy zastosowano obie terapie jednocześnie, od czasu do czasu zasłaniając zdrowe oko, by sprowokować chore do cięższej pracy.