Reklama

Lasy Państwowe oferują odstrzał łosia mimo obowiązującego moratorium

Ministerstwo środowiska rozważa zniesienie obowiązującego od 2002 roku moratorium, na podstawie którego nie można strzelać do łosi. Choć decyzji o wznowieniu odstrzału jeszcze nie ma, to gatunek ten znalazł się w ofercie łowieckiej na przyszły sezon polowań, którą udostępniła Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie

Aktualizacja: 24.08.2017 16:49 Publikacja: 24.08.2017 16:38

Lasy Państwowe oferują odstrzał łosia mimo obowiązującego moratorium

Foto: fotolia

O ofercie dyrekcji z Olsztyna poinformowała Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze. Planom odstrzału sprzeciwia się już 10,5 tysięcy osób, które podpisały apel w tej sprawie, w ramach kampanii #jestemzłosiem. Organizatorzy chcą ich zebrać jeszcze drugie tyle podpisów.

- Wpisanie łosia do oferty łowieckiej, pomimo jeszcze obowiązującego moratorium dotyczącego odstrzału tego gatunku nie pozostawia złudzeń – powiedział Paweł Średziński z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze.

Za postrzelenie byka trzeba będzie zapłacić 600 zł, a za samicę lub łoszaka - 100 zł mniej. Dodatkowo należy zapłacić za trofeum - im większa waga zastrzelonego łosia, tym więcej. Trofea o masie 5 kilogramów i powyżej to koszt 3200 złotych.

"Tworząc cenniki polowań na bieżący rok posłużyliśmy się formularzami sprzed kilku lat, stąd w wyżej wymienionym cenniku znalazł się zapis, sugerujący możliwość wykupienia odstrzału na łosia" - broni się Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie. "W związku z niewłaściwą interpretacją tego zapisu i związanymi z tymi publikacjami medialnymi, informujemy, że cennik zostanie niezwłocznie uaktualniony w celu wyeliminowania nieporozumień podczas zapoznawania się z nim przez osoby zainteresowane naszą ofertą łowiecką" - dodała w swoim oświadczeniu.

Łoś jest zwierzęciem łownym, ale nie wolno na niego polować w związku z obowiązującym od lat moratorium. W całej Polsce żyje ok. 28 tys. tych zwierząt.

Reklama
Reklama

W czerwcu zniesienie moratorium zapowiadał wiceminister środowiska Andrzej Konieczny. - Wydaje się, że jest to w tej chwili nieuchronne - mówił, wskazując na prośby samorządów i osób prywatnych w tej sprawie, które skarżą się na szkody powodowane przez łosie.

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama