Do ucieczki jesiotra rosyjskiego i syberyjskiego doszło w Jeżyczkach koło Darłowa pod koniec sierpnia, gdy obfite deszcze spowodowały zerwanie wałów przeciwpowodziowych na rzece Wieprzy. W okolicy wałów znajdują się stawy hodowlane. Do rzeki, a później do Bałtyku, dostało się około 50 tysięcy ryby (60–80 ton).
Obecność obcych jesiotrów w naszych wodach jest niepożądana – wyjaśniają naukowcy ze Stacji Morskiej w Helu. Występowanie tych ryb wiąże się z możliwą konkurencją z gatunkiem rodzimym o zasoby pokarmowe i siedliska oraz wzbudza obawy o możliwość ich hybrydyzacji. Dlatego wiedza o skali przenikania nierodzimych gatunków jesiotrów do środowiska jest szczególnie istotna.