Pierwszy to FermiLab – amerykańskie państwowe laboratorium fizyki cząstek wysokich energii im. Enrico Fermi. Położone jest w Batavii, 20 kilometrów na zachód od Chicago. Mieści się tam akcelerator cząstek o nazwie Tevatron, za pomocą którego m.in. odkryto szósty kwark szczytowy.
W FermiLab działa akcelerator kołowy przyspieszający protony i antyprotony. Ma on kształt okręgu o średnicy 2 kilometrów, w którym protony i antyprotony krążą w przeciwnych kierunkach. W 2000 roku w laboratorium otrzymano pierwsze bezpośrednie dowody na istnienie neutrina tau, trzeciego rodzaju neutrina. Obserwowano neutrina uderzające w tarczę i wytwarzające leptony tau.
Drugi akcelerator powstał niedawno w pobliżu Tsukuby, niewielkiego uniwersyteckiego miasteczka oddalonego o 60 km od Tokio. W odróżnieniu od LHC jest to akcelerator liniowy, tzn. rozpędzane cząstki poruszają się po linii prostej. Służy on do badania zderzeń lekkich cząstek elektronów i pozytonów (dla takich cząstek akcelerator kołowy byłby droższy). Nowy akcelerator powstał w tunelu o długości ponad 30 kilometrów i średnicy 5 metrów umieszczonym kilkadziesiąt metrów pod ziemią.
Cząstki są rozpędzane napięciem ponad 26 mln woltów przez nadprzewodzące instalacje. Całkowita moc akceleratora wynosi 155 MW, jedną czwartą średniej wielkości elektrowni (całkowita moc elektrowni Adamów koło Turku wynosi 600 MW). Pracuje w nim około 250 fizyków z 50 laboratoriów, m.in. z Krakowa.
Największym zderzaczem na świecie miał być amerykański SSC o obwodzie 87 kilometrów. Jego budowę przerwano w 1993 roku.