Gniew pomaga w karierze

Okazywanie złości w pracy może umocnić naszą pozycję zawodową, pod warunkiem, że jest to gniew kontrolowany

Publikacja: 05.03.2009 13:48

Gniew pomaga w karierze

Foto: Fotorzepa, Andrzej Sadowski

- Ludzie myślą, że złość to strasznie niebezpieczna emocja i raczej skłaniają się ku tzw. pozytywnemu myśleniu - mówi prof. George Vaillant z Harvard Medical School. - Tymczasem podczas badań odkryliśmy, że jest to forma naszej samoobrony przed zagrożeniami ze strony otoczenia.

Tekst z archiwum "Rz"

Naukowiec kierował trwającym aż 44 lata eksperymentem, w którym wzięło udział 824 ochotników. Zespół składający się z psychologów i psychiatrów od 1965 roku śledził zawodowe i prywatne losy tych osób, poszukując jednocześnie cech charakteru sprzyjających lub przeszkadzających w osiągnięciu satysfakcji życiowej. Okazało się, że ci, którzy na co dzień tłumili nękające ich frustracje, byli trzykrotnie bardziej narażeni na niemożność awansowania i rozczarowania w życiu osobistym. Wyniki badań zostały opublikowane w piśmie "Journal of Social Behaviour and Personality".

 

 

Prof. Vaillant podkreśla, że negatywne uczucia, takie jak strach czy złość, są wrodzone i niezmiernie istotne dla naszego prawidłowego funkcjonowania w świecie oraz przetrwania w niesprzyjających okolicznościach. Co więcej, gniew jest niezbędny dla zdrowia - tłumienie emocji może prowadzić do depresji i poważnych problemów z funkcjonowaniem organizmu. Jednak złość trzeba trzymać w ryzach, niepohamowana furia jest bowiem zjawiskiem silnie destrukcyjnym. Dlatego badacz krytykuje rosnące w ostatnich czasach zużycie leków służących stabilizacji nastroju i opanowaniu gniewu oraz coraz większą popularność kursów kontrolowania emocji. Cała mądrość - uważa Vaillant - polega nie na tym, by gniew opanować, ale by skierować go w odpowiednią stronę.

 

 

- Wszyscy odczuwamy złość, ale ci, którzy potrafią ją wyrażać bez popadania w furię i stany autodestrukcyjne, osiągają stabilność emocjonalną i zdrowotną. Jeśli potrafimy zidentyfikować i wykorzystać gniew do własnych celów, uda nam się wiele osiągnąć - twierdzi naukowiec. Z jego obserwacji wynika, że negatywne emocje skupiają naszą uwagę na szczegółach, co czyni z nas dobrych pracowników. Jeśli w miejscu pracy od czasu do czasu okażemy gniew, nie tracąc przy tym szacunku do osób, z którymi pracujemy, w dłuższej perspektywie doprowadzi nas to do awansu. Trzeba tylko umieć odróżnić asertywność od agresji. Ponad 55 procent ludzi biorących udział w eksperymencie stwierdziło, że okazywanie złości przyniosło im w życiu pozytywne rezultaty. Przekładało się to zarówno na awanse w pracy, jak i na stan emocjonalnej bliskości z rodziną.

- Ludzie myślą, że złość to strasznie niebezpieczna emocja i raczej skłaniają się ku tzw. pozytywnemu myśleniu - mówi prof. George Vaillant z Harvard Medical School. - Tymczasem podczas badań odkryliśmy, że jest to forma naszej samoobrony przed zagrożeniami ze strony otoczenia.

Tekst z archiwum "Rz"

Pozostało 88% artykułu
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację