Skamieniałe szczątki wczesnego ssaka naczelnego podobnego do lemura odnaleźli naukowcy amerykańscy na stanowisku Birket Quarun w depresji fajumskiej na północy Egiptu. Opis znaleziska przynosi dzisiejsze wydanie magazynu naukowego „Nature“.
Erik Seifert z Uniwersytetu Stony Brook, wraz ze współpracownikami, analizuje kształt zachowanych kości żuchwy i zębów. Mimo że te jedyne znane szczegóły budowy ciała zwierzęcia żyjącego dziesiątki milionów lat temu zdradzają pewne podobieństwo do budowy wielkich małp, to – jak sądzą badacze – ich ewolucja poszła inną drogą. Innymi słowy, zwierzę z gatunku Afradapis ma niewiele wspólnego z małpami człekokształtnymi, a zatem i z człowiekiem.
W toku badań uczeni przeanalizowali ponad 300 cech charakterystycznych dla 117 współczesnych i wymarłych naczelnych i doszli do wniosku, że Adapidae nie były wcale przodkami wielkich małp. Sugerują, że linia ewolucyjna tej grupy rozwijała się niezależnie, przy czym nie wiadomo, które zwierzęta są jej potomkami.
Głos w tej dyskusji jest ważny, bo Afradapis jest blisko spokrewniony z gatunkiem o nazwie Darwinius masillae, którego przedstawicielem jest słynna „Ida“, którą część naukowców uznała za brakujące ogniwo między prymitywnym ssakami a małpami. Oba gatunki, Afradapis i Darwinius, należą do wymarłej grupy Adapidae.
Spory na temat ewolucji naczelnych wybuchły w maju, kiedy badacze poinformowali o prawie nietkniętym szkielecie samicy zwierzęcia podobnego do lemura sprzed 47 mln lat znalezionego w Niemczech. Naukowcy nadali mu przydomek Ida i część środowiska uznała ją za najstarszego wspólnego przodka wszystkich dzisiejszych naczelnych.