Naukowy rajd antarktyczny

Antarktydę przemierza francuska wyprawa badawcza. Ośmiu ludzi - czterech glacjologów i jeden sejsmolog, w towarzystwie trzech techników - wyruszyło 20 grudnia z francusko-włoskiej bazy Concordia

Publikacja: 31.12.2011 08:00

Warunki pogodowe są na razie dobre, na Antarktydzie panuje lato i temperatura nie spada poniżej 30 s

Warunki pogodowe są na razie dobre, na Antarktydzie panuje lato i temperatura nie spada poniżej 30 st. C.

Foto: AFP

Zmierzają do rosyjskiej stacji badawczej Wostok, gdzie dołączą do nich jeszcze dwaj badacze - Rosjanin i Szwajcar. Wyprawę zorganizował Francuski Instytut Polarny. Szczegółowe, bieżące informacje o jej przebiegu można znaleźć pod adresem www.institut-polaire.fr.

Warunki pogodowe są na razie dobre, na Antarktydzie panuje lato i temperatura nie spada poniżej 30 st. F (0 st. C). Mimo tego, w ciągu niektórych dni, podczas 11 godzin ekspedycja posuwa się zaledwie o 30 km, ze względu na bardzo nierówne podłoże i obawę przed przewróceniem traktorów i przyczep.  Trasa wiedzie lądolodem, na wysokości 3000 m. Obszar ten nie był nigdy eksplorowany, badacze dysponują jedynie jego zdjęciami lotniczymi sprzed kilkunastu lat.

Ekspedycja dysponuje trzema traktorami. Ciągną one dwie przyczepy: „życie" (służącą do mieszkania), „nauka" (znajdują się w niej laboratoria i przyrządy pomiarowe) oraz dwa kontenery - jeden mieści niezbędny sprzęt a drugi próbki lodu, odwierty pobierane po drodze oraz wielki zbiornik z paliwem.

Po drodze ekspedycja instaluje punkty meteorologiczne do pomiaru temperatury, ciśnienia, nasłonecznienia, wiatru, opadów i wilgotności powietrza. Pobiera także próbki lodu do głębokości 20 m, co pozwoli określić wahania klimatu w ciągu ostatnich 300 lat.

W najcieplejszym okresie - 55 milionów lat temu - Antarktyda była wolna od lodu i zalesiona. Ogromne lodowce, które dzisiaj zawierają ponad dwie trzecie wody słodkiej na Ziemi, zaczęły tworzyć się około 38 milionów lat temu. Jeszcze przed 12 milionami lat przynajmniej północ kontynentu porastała tundra. Dowodzą tego badania naukowców z Rice University i Uniwersytetu Stanu Louisiana.

— Od wielu lat toczymy debatę na temat, jak szybko postępuje zlodowacenia na Antarktydzie. Zapis kopalny jest jednoznaczny, ekspansja lodu była długim, stopniowym procesem, który zachodził pod wpływem zmian atmosferycznych, tektonicznych i oceanograficznych  — powiedziała Sophie Warny z Uniwersytetu Stanowego Luizjany, która specjalizuje się w palinologii tj. badaniu skamieniałych pyłków i zarodników.

 

Zmierzają do rosyjskiej stacji badawczej Wostok, gdzie dołączą do nich jeszcze dwaj badacze - Rosjanin i Szwajcar. Wyprawę zorganizował Francuski Instytut Polarny. Szczegółowe, bieżące informacje o jej przebiegu można znaleźć pod adresem www.institut-polaire.fr.

Warunki pogodowe są na razie dobre, na Antarktydzie panuje lato i temperatura nie spada poniżej 30 st. F (0 st. C). Mimo tego, w ciągu niektórych dni, podczas 11 godzin ekspedycja posuwa się zaledwie o 30 km, ze względu na bardzo nierówne podłoże i obawę przed przewróceniem traktorów i przyczep.  Trasa wiedzie lądolodem, na wysokości 3000 m. Obszar ten nie był nigdy eksplorowany, badacze dysponują jedynie jego zdjęciami lotniczymi sprzed kilkunastu lat.

Nauka
Naukowcy zbadali setki narzędzi Azteków. Ujawniły zaskakujący trop
Materiał Partnera
W jaki sposób nabyć odporność na dezinformację? Międzynarodowy projekt SAUFEX
Nauka
Dlaczego koty są rude? Naukowcy w końcu rozwiązali zagadkę DNA
Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?