Chroń swoje dane

Wirusów atakujących tablety czy smartfony jest na razie niewiele. Ale warto rozważyć instalację programu do ich wykrywania. Po co ryzykować?

Publikacja: 02.08.2012 23:14

Chroń swoje dane

Foto: Asus

Między ekspertami trwa spór, czy zagrożenia dla urządzeń mobilnych to rzeczywistość czy tylko straszenie naiwnych. O konieczności posiadania programu antywirusowego w komórce i na tablecie przekonują producenci takich aplikacji na komputery. Dla nich to ogromny i niezagospodarowany rynek. Po drugiej stronie barykady stoją producenci systemów operacyjnych. Argumentują, że ich produkty są tak skonstruowane, aby uniemożliwić działanie wirusów. A aplikacje pobierane ze sklepu są na pewno bezpieczne. Z powodu takiej polityki na urządzenia z systemem Apple iOS praktycznie nie ma antywirusów.

Inaczej wygląda sytuacja z Androidem. Znane są wirusy infekujące urządzenia z tym systemem, a w sklepie Google Play można znaleźć kilkadziesiąt programów zabezpieczających. Z niemieckiego testu

AV-Test wynika, że spośród 41 zbadanych aż 34 programy nie wykryły jednej trzeciej zagrożeń. Godne polecenia (wykryły ponad 90 proc. szkodliwych programów) są m.in. Avast, F-Secure, Lookout i Kaspersky.

Avast

Android

Jeden z lepiej ocenianych programów, do tego bezpłatny. Ma moduł skanujący pliki w pamięci urządzenia oraz na karcie, sprawdza strony WWW pod kątem infekowania wirusami, ma też dodatkowy moduł przeciwkradzieżowy umożliwiający zdalny dostęp do utraconego urządzenia.

AVG Antivirus

Android

Zestaw standardowych funkcji programu antywirusowego został tu wzbogacony o zarządzanie uruchomionymi aplikacjami i odszukiwanie ukradzionego smartfona lub tabletu. Płatna (32,01 zł) wersja Pro dodaje m.in. blokadę aplikacji oraz ochronę prywatności.

Kaspersky Mobile Security

Android

Kosztujący 31,79 zł pakiet zabezpieczający oprócz funkcji antywirusa ma również opcję filtrowania połączeń i esemesów. Podobnie jak w programie AVG jest też funkcja ochrony prywatności danych.

VirusBarrier

iOS

Na urządzenia Apple'a również jest antywirus, tyle że nie chroni on samego urządzenia, ale pozwala wykryć szkodliwe programy w plikach, których używamy na iPadzie lub iPhonie. Kosztuje 2,39 euro i wykrywa wirusy na Maca i Windows.

Asus PadFone

699 euro

Smartfon, tablet i netbook w jednym? Można, co udowadnia PadFone. Sercem zestawu jest telefon  z 4,3-calowym ekranem dotykowym i wydajnym dwurdzeniowym procesorem Snapdragon. Po włożeniu go do stacji dokującej otrzymujemy pełnowartościowy tablet z 10-calowym ekranem i pięciokrotnie pojemniejszą baterią. Do stacji można też dokupić (niestety, to kolejne 149 euro) klawiaturę.

Między ekspertami trwa spór, czy zagrożenia dla urządzeń mobilnych to rzeczywistość czy tylko straszenie naiwnych. O konieczności posiadania programu antywirusowego w komórce i na tablecie przekonują producenci takich aplikacji na komputery. Dla nich to ogromny i niezagospodarowany rynek. Po drugiej stronie barykady stoją producenci systemów operacyjnych. Argumentują, że ich produkty są tak skonstruowane, aby uniemożliwić działanie wirusów. A aplikacje pobierane ze sklepu są na pewno bezpieczne. Z powodu takiej polityki na urządzenia z systemem Apple iOS praktycznie nie ma antywirusów.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację