Składany samolot w plecaku badacza

Dron, mały bezzałogowy samolot, będzie pomagał w poszukiwaniach starożytnych ruin w peruwiańskich niedostępnych Andach

Publikacja: 16.08.2012 23:54

Składany samolot w plecaku badacza

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński KK Kuba Kamiński

Automatyczny samolot po złożeniu zmieści się w dużym plecaku. Zbudowali go naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Vanderbilt w Nashville w stanie Tennessee wraz z inżynierami z amerykańskiej firmy Aurora Flight Sciences. Zespołem konstruktorów kierują: Steven Wernke i Julie Adams.

Dron przechodzi obecnie próby testowe w rejonie Mawchu Llanta położonym na wysokości ponad 4000 m n.p.m. Napęd stanowi śmigło poruszane silnikiem spalinowym. Po wyczerpaniu paliwa bądź na sygnał operatora ląduje bezpiecznie ze spadochronem.

Latający robot został wyposażony w najnowocześniejszą  aparaturę elektroniczną przystosowaną do trójwymiarowego kartografowania terenu i błyskawicznego przetwarzania danych. Na potrzeby archeologów udostępniły ją amerykańskie siły powietrzne.

– Andyjski region na południu Peru (najbliższe duże miasto to Arequipa), w którym około 1570 roku hiszpańscy koloniści założyli miasto Mawchu Llanta, był ośrodkiem chrystianizacji Indian. Nadaje się on znakomicie do testowania dronu do celów odkrywczych i kartografowania terenu. Występują tam bardzo urozmaicone obszary, suche obok tropikalnych lasów, jedne i drugie bardzo trudno dostępne. Kartografowanie takich terenów tradycyjną metodą, czyli „na piechotę", nastręcza wielkich trudności, trwa latami, jest bardzo drogie, a nawet niebezpieczne. Natomiast na poszukiwanie zabytków i kartografowanie badanego obszaru z powietrza wystarczą zaledwie godziny – wyjaśnia Steven Wernke.

Historyczne informacje o Mawchu Llanta są bardzo skąpe. Źródła pisane niemal się nie zachowały, mimo że był to duży ośrodek gospodarczy i religijny. Naukowcy szacują, że przez miasto przewinęło się co najmniej 1,5 mln tubylców, których Hiszpanie nawracali i uzależniali od siebie gospodarczo.

Próby z dronem pokażą, do jakiego stopnia jest on w stanie odkrywać stanowiska archeologiczne, m.in.  strukturę, architekturę miasta. Startuje on z prowizorycznej bazy założonej w  miejscowości Tuti, oddalonej od ruin Mawchu Llanta o 45 minut marszu.

Automatyczny samolot po złożeniu zmieści się w dużym plecaku. Zbudowali go naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Vanderbilt w Nashville w stanie Tennessee wraz z inżynierami z amerykańskiej firmy Aurora Flight Sciences. Zespołem konstruktorów kierują: Steven Wernke i Julie Adams.

Dron przechodzi obecnie próby testowe w rejonie Mawchu Llanta położonym na wysokości ponad 4000 m n.p.m. Napęd stanowi śmigło poruszane silnikiem spalinowym. Po wyczerpaniu paliwa bądź na sygnał operatora ląduje bezpiecznie ze spadochronem.

Materiał Partnera
Oszukują i rozdają nagrody. Tego (na pewno!) nie wiesz o storczykach
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Partnera
Motory molekularne. Tak naukowcy uczą nanocząsteczki kręcić się na zawołanie
Nauka
Połączenie tych dwóch leków wydłużyło życie myszy o około 30 proc. Czy pomoże ludziom?
Nauka
Naukowcy ostrzegają przed tym, co dzieje się w oceanach. „Prawdziwy powód do niepokoju”
Nauka
Rak i ryba. Czy mogą nam pomóc usunąć mikroplastik ze środowiska?