Ożeń się. Dla zdrowia

Małżeństwa i osoby żyjące w związkach mają większe szanse na uniknięcie zawału serca - wynika z badań fińskich naukowców, opublikowanych w "European Journal of Preventive Cardiology"

Aktualizacja: 15.02.2013 17:19 Publikacja: 15.02.2013 17:19

Finowie wykazali, że osoby żyjące w stałych związkach nie tylko są mniej zagrożone zawałem, ale też mają lepsze rokowania, jeśli jednak do zawału dojdzie.  Badanie wskazuje, że z wiekiem liczba ostrych zespołów kardiologicznych jest o około 58-66 procent wyższa u nieżonatych mężczyzn i o 60-65 procent u niezamężnych kobiet, niż wśród żonatych mężczyzn i mężatek we wszystkich grupach wiekowych.

Wcześniejsze badania wykazały już, że mężczyźni czerpią więcej korzyści zdrowotnych z pozostawania w stałych związkach, ale badanie Finów obejmuje także kobiety.

Naukowcy przeanalizowali dane z lat 1993-2002, dotyczące osób powyżej 35 r.ż. Dane dotyczyły zarówno śmiertelnych, jak i niezakończonych zgonem tak zwanych ostrych zespołów kardiologicznych. Badacze odkryli, że mężczyźni i kobiety pozostający w małżeństwach lub stałych związkach nie tylko w mniejszym stopniu narażeni byli na ryzyko zawału, ale też mieli lepszą opiekę lekarską przed samym zdarzeniem i większe szanse na dotarcie na czas do szpitala.Mieli także dużo lepsze rokowania niż single.

Badacze stwierdzili, że śmiertelność wśród 65-74-letnich mężatek wynosiła 247 przypadków na 100 tys. rocznie, w porównaniu z 493 przypadkami zgonów niezamężnych kobiet na 100 tys.  Liczba przypadków zgonów wśród singli w wieku 35-64 także była wyższa niż u osób w związkach.

Za ten stan rzeczy może odpowiadać wiele czynników - uważa prowadzący badania dr Aino Lammintausta ze szpitala uniwersyteckiego w Turku. -  Osoby żyjące w związkach mają na ogół lepszą sytuację finansową i lepsze nawyki zdrowotne. W większym też stopniu uczestniczą w programach ochrony zdrowia. Single natomiast częściej narażeni są na depresję, która może wpływać na pogorszenie rokowań po ewentualnym zawale serca. Nie mogą też liczyć na wsparcie partnera.

Trzeba bowiem przyznać, że jedną z praktycznych korzyści pozostawania w związku może być to, iż małżonek lub partner w sytuacjach krytycznych wezwie pogotowie albo będzie regularnie przypominał o dbaniu o zdrowie.

- Myślę, że posiadanie partnera życiowego, który się o nas troszczy, odgrywa dużą rolę jeśli chodzi o nasz stan zdrowia - uważa profesor Kevin R. Campbell, kardiolog z uniwersytetu w Karolinie Północnej. - Gdy dotkną nas już problemy zdrowotne, obecność współmałżonka czy partnera, jego bliskość i wsparcie korzystnie wpływa i na proces leczenia, i rekonwalescencji.

Dr Lammintausta zauważa też, że większość poprzednich badań skupiała się głównie na profitach, jakie z małżeństwa czerpią mężczyźni. Tymczasem fińskie badania wykazały, że w równym stopniu na pozostawaniu w związku korzystają także kobiety.

Finowie wykazali, że osoby żyjące w stałych związkach nie tylko są mniej zagrożone zawałem, ale też mają lepsze rokowania, jeśli jednak do zawału dojdzie.  Badanie wskazuje, że z wiekiem liczba ostrych zespołów kardiologicznych jest o około 58-66 procent wyższa u nieżonatych mężczyzn i o 60-65 procent u niezamężnych kobiet, niż wśród żonatych mężczyzn i mężatek we wszystkich grupach wiekowych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Materiał Partnera
Oszukują i rozdają nagrody. Tego (na pewno!) nie wiesz o storczykach
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Partnera
Motory molekularne. Tak naukowcy uczą nanocząsteczki kręcić się na zawołanie
Nauka
Połączenie tych dwóch leków wydłużyło życie myszy o około 30 proc. Czy pomoże ludziom?
Nauka
Naukowcy ostrzegają przed tym, co dzieje się w oceanach. „Prawdziwy powód do niepokoju”
Nauka
Rak i ryba. Czy mogą nam pomóc usunąć mikroplastik ze środowiska?