Reklama

Stwardnienie rozsiane: stare leki - nowa nadzieja

Ruszają testy nowej terapii stwardnienia rozsianego. Naukowcy w Wielkiej Brytanii wykorzystają znane już leki używane do walki z astmą i chorobami układu krążenia.

Publikacja: 18.07.2013 14:27

Fot. KOMUnews

Fot. KOMUnews

Foto: Flickr

W badaniach weźmie udział ok. 1000 pacjentów w kilkunastu ośrodkach. To ludzie cierpiący na zaawansowane stwardnienie rozsiane — tzw. postać wtórnie postępującą. W tym przypadku nakładające się na siebie objawy neurologiczne doprowadzają do ciężkiej niepełnosprawności.

- W tej chwili nie ma lekarstwa pozwalającego nawet zahamować postępy stwardnienia rozsianego w tej formie — mówi sieci BBC dr Jeremy Chataway z University College London, gdzie prowadzona będzie część testów klinicznych. — To jedyny naukowcy sposób, aby sprawdzić substancje, które w przyszłości mogą stać się częścią skutecznej terapii.

Badania będą trwać dwa lata. W tym czasie pacjenci będą regularnie poddawani skanowaniu magnetycznym rezonansem jądrowym mózgu i rdzenia kręgowego oraz innym testom (m. in. badaniom płynu mózgowo-rdzeniowego) w celu określenia efektywności terapii. 500 pacjentów otrzyma testowane leki, ponad 400 z grupy kontrolnej placebo.

- Mamy nadzieję, że co najmniej jeden z badanych przez nas leków zahamuje uszkodzenia tkanki nerwowej — mówi dr Chataway. — Liczymy na 30 — 40 proc. redukcję zniszczeń.

Najlepsze dla wszystkich pacjentów jest jednak to, że lekarze wykorzystają sprawdzone już preparaty używane do walki z innymi schorzeniami. Cierpiący na zaawansowane stwardnienie rozsiane otrzymają zatem riluzol wykorzystywany do opóźniania występowania najgroźniejszych objawów stwardnienia zanikowego bocznego. Drugim z testowanych leków jest amiloryd. To działający moczopędnie lek wykorzystywany do walki z nadciśnieniem tętniczym. Trzecim badanym preparatem jest ibudilast — opracowany w Japonii specyfik używany obecnie do terapii astmy i udarów.

Reklama
Reklama

Wszystkie te leki — jak wynika z prowadzonych wcześniej badań — dają nadzieję na walkę ze stwardnieniem rozsianym. Ich terapeutyczne działanie trzeba jednak potwierdzić. Testy rozpoczną się jesienią.

Więcej informacji o badaniach na stronie www.ms-smart.org.

W badaniach weźmie udział ok. 1000 pacjentów w kilkunastu ośrodkach. To ludzie cierpiący na zaawansowane stwardnienie rozsiane — tzw. postać wtórnie postępującą. W tym przypadku nakładające się na siebie objawy neurologiczne doprowadzają do ciężkiej niepełnosprawności.

- W tej chwili nie ma lekarstwa pozwalającego nawet zahamować postępy stwardnienia rozsianego w tej formie — mówi sieci BBC dr Jeremy Chataway z University College London, gdzie prowadzona będzie część testów klinicznych. — To jedyny naukowcy sposób, aby sprawdzić substancje, które w przyszłości mogą stać się częścią skutecznej terapii.

Reklama
Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Reklama
Reklama