Reklama

Jaskiniowi kanibale bez ognisk

We francuskiej grocie Tautavel we wschodnich Pirenejach odkryto ponad 100 kości i krzemienne narzędzia praludzi sprzed 450 tys. lat.

Publikacja: 25.07.2013 19:06

Jaskiniowi kanibale bez ognisk

Foto: AFP

Zespołem naukowców z Centre Europeen de Recherches Prehistoriques kieruje prof. Henri de Lumley. Wykopaliska w grocie Tautavel rozpoczęto w 1964 roku. Od tamtej pory archeolodzy wydobyli z niej ponad 360 tys. przedmiotów – kości ludzkich i zwierzęcych oraz narzędzi krzemiennych.

Dotychczas najcenniejszym znaleziskiem była żuchwa osobnika zaliczonego do praludzkiego gatunku Homo erectus (Człowiek wyprostowany). Gatunek ten żył w Europie przed neandertalczykiem.

Żuchwa należała do kobiety w wieku ok. 30 lat. Naukowcy uznali ją za staruszkę, ponieważ średnia długość życia wynosiła wówczas ok. 25 lat. Żuchwa została znaleziona wśród skupiska kości zwierzęcych – koni, żubrów, nosorożców, reniferów, wołów piżmowych, lisów polarnych. Świadczy to o klimacie chłodnym i suchym; na stepie z rzadka porośniętym drzewami pasły się zwierzęta przystosowane do chłodnego klimatu, średnia roczna temperatura wynosiła ok. plus 8 st. C.

Archeolodzy nie znaleźli śladów używania ognia przez praludzi z Tautavel, ale już posługiwali się narzędziami ze starannie obrobionego krzemienia, polowali na wielkie ssaki w regionie, który zamykał się obwodem ok. 30 km.

Żuchwa została znaleziona wśród skupiska kości zjedzonych zwierząt, zdaniem archeologów świadczy to o tym, że kobieta została zjedzona tak jak inne zwierzęta.
Wśród kości praludzkich znalezionych przed 2013 r. były wyłącznie kości czaszki, udowe i piszczelowe, wszystkie zostały rozłupane przez mieszkańców jaskini, którzy wydobywali z nich szpik. Taki zestaw kości wskazuje na dokonywanie selekcji, kanibale zjadali tylko wybrane części ciała.

Reklama
Reklama

– Nie mamy pewności, jakiego rodzaju był to kanibalizm, być może nie głodowy, lecz rytualny, pożywienia na stepie nie brakowało – wyjaśnia prof. de Lumley.

Szczątki wydobyte w tym sezonie (z jaskini wydobyto już w sumie 141 kości praludzkich) stanowią swoistą sensację.
– Oprócz siedmiu pojedynczych zębów i fragmentu żuchwy wydobyliśmy całą, nierozłupaną, nieuszkodzoną kość udową. Takie znalezisko trafia nam się pierwszy raz po pół wieku wykopalisk – wyjaśnia 78-letni prof. Henri de Lumley.

Nauka
Co tak naprawdę wydarzyło się niemal 13 tys. lat temu? Naukowcy zbadali kontrowersyjną teorię
Nauka
Dlaczego homo sapiens przetrwał, a neandertalczycy nie? Wyniki nowych badań
Nauka
Nowa metoda walki z kłusownictwem. Nosorożcom wstrzyknięto radioaktywne izotopy
Patronat Rzeczpospolitej
Future Frombork Festival. Kosmiczne wizje naukowców i artystów
Nauka
Jedyny w Polsce reaktor jądrowy MARIA wznowi prace
Reklama
Reklama