Merlot

Prezes Zarządu Delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków ?i wybornej kuchni, Jerzy Mazgaj, o winie.

Aktualizacja: 23.01.2014 19:22 Publikacja: 23.01.2014 19:20

Red

Czy szczep winogron może paść ofiarą własnej popularności? Niestety, tak. Tak poniekąd stało się z merlotem. To odmiana, która ma tego „pecha", że dobrze rośnie i owocuje zarówno w Europie, jak i poza nią. Ma fantastyczną zdolność do wchodzenia w udane kupaże choćby z cabernet sauvignon, cabernet franc, shirazem czy sangiovese, stąd czasem niesłusznie sprowadza się ją do roli cennego, ale jednak, dodatku.

To prawda, w rękach dobrego enologa odrobina merlota może zdziałać cuda i nadać winu miękkości i owocowego posmaku. Z drugiej strony, jest na rynku sporo wytworów producentów bez wyobraźni, którym się wydaje, że wino z tego szczepu zrobi się samo, bo w końcu Chateau Petrus to też merlot!

W niedewastującym portfela odkrywaniu na nowo smaku merlota zapraszam dziś do Republiki Południowej Afryki. To najstarszy producent wina z krajów Nowego Świata – za kilka dni będzie świętować ?355. rocznicę wyprodukowania pierwszego wina ze swoich winnic. Według zachowanych dokumentów z, prawdopodobnie, odmiany muscadel wytworzono całe 15 litrów wina! Dla porównania – dziś RPA produkuje około 10 mln hektolitrów rocznie. Winnice regionu Stellenbosch, jakieś 40 km na wschód od Kapsztadu, uważane są za jedne z najpiękniejszych na świecie, a na pewno za główny i najbardziej prestiżowy region winny RPA. Notabene, 25 stycznia w mieście Stellenbosch, południowoafrykańskiej mekce winiarzy i smakoszy, rozpoczyna się coroczny Festiwal Wina.

A dlaczego warto sięgać po „zwykłego" merlota aż tak daleko? Otóż w Stellenbosch ta odmiana wraca do swoich korzeni – charakterystycznych nut czerwonych owoców i kawy, które w klimacie RPA wzbogacają się o tymianek, miętę i czekoladę.

Region winiarski Stellenbosch w 2007 roku został wpisany na listę rezerwatów biosfery UNESCO – miejsc, które warto chronić ze względu na wyjątkowe i ważne zasoby przyrody (na tej samej liście znajdują się też na przykład nasza Białowieża, Tatrzański Park Narodowy i Bory Tucholskie). Jednym z tutejszych (najstarszych!) producentów jest Blaauwklippen działający już od ponad 300 lat. Niebieskawe granitowe skały, od których winnica wzięła swoją nazwę, erodujące pod wpływem słońca, wiatru i deszczu, są źródłem jej największego bogactwa – zasobnej w minerały gleby. To dzięki niej Merlot Blaauwklippen nabiera swojego aksamitnego smaku.

To przyjemne wino do picia – pasuje do lekko przyprawionych dań mięsnych, duszonego mięsa czy makaronów z kremowym sosem. Wielbiciele enologicznych podróży mogą to sami sprawdzić – winnica Blaauwklippen należy do słynnej Stellenbosch Wine Route (Trasy Winnej). Założono ją w 1971 roku, dziś zrzesza ponad 140 winnic i ma pięć szlaków. Dwa razy z rzędu została uznana za najlepszą tego rodzaju atrakcję RPA.

Logo Blaauwklippen to powóz – nie bez przyczyny. Od prawie 40 lat działa tu również muzeum karet i powozów. Dzięki temu można zmienić nieco perspektywę i obejrzeć posiadłość z wysokości jednego z zabytkowych pojazdów. A bielejące wśród figowców zabudowania na czele z dwustuletnim kolonialnym dworkiem w stylu holenderskim warte są zobaczenia. Mówi się, że Blaauwklippen ma wszystko, by zapewnić moc atrakcji przyjeżdżającym tu licznie całym rodzinom – rozległe trawniki, niesamowite widoki, restaurację i mały zwierzyniec. Jednak dla mnie, miłośnika win, najważniejsze jest to, że ma naprawdę zacne trunki!

Czy szczep winogron może paść ofiarą własnej popularności? Niestety, tak. Tak poniekąd stało się z merlotem. To odmiana, która ma tego „pecha", że dobrze rośnie i owocuje zarówno w Europie, jak i poza nią. Ma fantastyczną zdolność do wchodzenia w udane kupaże choćby z cabernet sauvignon, cabernet franc, shirazem czy sangiovese, stąd czasem niesłusznie sprowadza się ją do roli cennego, ale jednak, dodatku.

To prawda, w rękach dobrego enologa odrobina merlota może zdziałać cuda i nadać winu miękkości i owocowego posmaku. Z drugiej strony, jest na rynku sporo wytworów producentów bez wyobraźni, którym się wydaje, że wino z tego szczepu zrobi się samo, bo w końcu Chateau Petrus to też merlot!

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację