Przeszczepiane organy ratują ludziom życie, ale zabiegów tego rodzaju przeprowadza się zbyt mało, aby uratować wszystkich potrzebujących, barierą jest brak dawców, niemożność pobierania wystarczającej ilości organów. Dlatego wiele laboratoriów na świecie pracuje nad uzyskaniem organów sztucznych.
Sieć bardzo różnych komórek
Postęp w tej dziedzinie jest znaczący. Wprawdzie nie udaje się jeszcze stwarzać kompletnych organów, lecz tylko ich części, ale i tak tego rodzaju przeszczepy są ratunkiem dla oka, wątroby, a nawet mózgu. Podstawą do wytwarzania takich zastępczych części organów są komórki macierzyste.
Jednym z najdelikatniejszych organów, wyjątkowo trudnym do odtworzenia, są płuca. Zbudowane są z wielu typów komórek. Komórki tworzące ich zewnętrzną warstwę różnią się bardzo od tych ulokowanych wewnątrz.
Jednak te trudności nie zniechęciły naukowców z zespołu prof. Joaquima Cortiella z University of Texas Medical Branch w Galveston. Naukowcy brali pod uwagę, że przeszczep płuc jest często jedyną metodą ratowania życia w niektórych chorobach, np. w przypadku mukowiscydozy objawiającej się przewlekłą chorobą oskrzelowo-płucną, której nasilenie jest głównym czynnikiem decydującym o długości i jakości życia.
Przypadków tej choroby jest na tyle dużo, że bardzo trudno jest znaleźć „kompatybilnego" dawcę organu. Toteż wielu chorych umiera, zanim jeszcze podjęte zostaną procedury zmierzające do przeszczepu.