W sprawach cywilnych co do zasady nikt nie może odmówić zeznań jako świadek. Wyjątki to: małżonkowie stron, wstępni (np. rodzice), zstępni (np. dzieci, wnuki), rodzeństwo i powinowaci w tej samej linii i stopniu, jak również osoby pozostające w stosunku przysposobienia, czyli np. ojczym, pasierb itp. Odmowa zeznań nie jest jednak dopuszczalna w sprawach o prawa stanu (np. ustalenie ważności małżeństwa). Wyjątkiem od tej zasady są rozwody.
[srodtytul]Sąd się nie dowie[/srodtytul]
Świadek ma prawo odmówić odpowiedzi na pytanie, jeśli mogłaby narazić jego lub jego bliskich na odpowiedzialność karną, hańbę lub dotkliwą i bezpośrednią szkodę majątkową albo jeśli zeznanie naruszałoby tajemnicę zawodową.
Świadkami nie mogą być np. wojskowi i urzędnicy, których nie zwolniono z tajemnicy służbowej, gdy ich zeznania mogłyby być połączone z jej naruszeniem, osoby prowadzące mediację między stronami sporu, przedstawiciele ustawowi stron (np. rodzice niepełnoletnich), a także ci, którzy mogą być przesłuchani jako strona, np. prezesi firmy. Współuczestnik sporu może być (z kilkoma wyjątkami) świadkiem co do faktów dotyczących wyłącznie innego współuczestnika.
Gdy jest kilku świadków, a ich zeznania przeczą sobie wzajemnie, to sąd może przeprowadzić pomiędzy nimi konfrontację. Pamiętajmy też, że zeznanie świadka – po wpisie do protokołu – powinno być nam odczytane i stosownie do naszych uwag uzupełnione lub sprostowane.