Polski obywatel ma prawo do bezpłatnego korzystania z pomocy medycznej w obrębie UE. Zasady wyjazdów reguluje rozporządzenie Rady EWG nr 1408/71 oraz ustawa zdrowotna. NFZ ma więc obowiązek pokryć koszty zabiegów lub badań diagnostycznych, z których pacjent skorzystał poza granicami kraju.
Nasze przepisy pozwalają Polakom wyjeżdżać za granicę, by ratować zdrowie, tylko w ograniczonym zakresie. Po pierwsze, lekarz ubezpieczenia zdrowotnego powinien wysłać pacjenta, jeśli szpitale w Polsce wprawdzie przeprowadzają dany zabieg, ale chory musiałby na niego długo czekać, co pogorszyłoby jego stan zdrowia. Po drugie, pacjentowi przysługuje takie prawo, jeśli u nas w ogóle zabieg jest niedostępny, a jest niezbędny choremu do ratowania życia i zdrowia. W praktyce jednak Fundusz wydaje zgody na zagraniczne operacje tylko w tym drugim przypadku. Pacjent zainteresowany zagranicznym wyjazdem zdrowotnym powinien najpierw złożyć odpowiednie dokumenty do prezesa NFZ, który ocenia je w ciągu pięciu dni.
Wniosek wypełnia także lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, wskazując, czy rzeczywiście choremu musi być udzielona pomoc za granicą. Jeżeli lekarz dobrze uzasadni i udokumentuje konieczność wyjazdu, pacjent będzie miał duże szanse, aby z niego skorzystać.
Korzystniejsze od naszych regulacji jest dla pacjentów orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Podkreślał on wielokrotnie, że właściwe instytucje państwa członkowskiego nie mogą odmówić choremu wyjazdu na niezbędne leczenie za granicę, nawet jeśli jest ono dostępne w państwie zamieszkania, ale trzeba długo na nie czekać, przez co stan zdrowia chorego się pogarsza (wyrok w sprawie Muller-Faure/Van-Riet).
Więcej w serwisie: