Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.06.2025 16:44 Publikacja: 24.01.2023 03:00
Foto: EPA/VALENTIN FLAURAUD
Fenomen The Velvet Underground polega na tym, że zespół nie sprzedał tak wiele albumów jak liczne gwiazdy końca lat 60., a jednak stworzył popkulturowo-muzyczny mit, który inspirował Briana Eno, Nirvanę, The Strokes czy Sonic Youth.
Obecność w amerykańskiej grupie Johna Cale’a była co najmniej egzotyczna, ponieważ jest Walijczykiem. Z kolei klasyczne wykształcenie nie przeszkodziło mu w otwarciu na awangardę i udział w brytyjskich prawykonaniach dzieł Johna Cage’a. Ten kontakt przydał mu się w Nowym Jorku, kiedy spotkał Lou Reeda. Fascynujące jest to, że zanim jeszcze ukazała się pierwsza płyta Velvetów w Ameryce – była już kolportowana na taśmach w Wielkiej Brytanii, gdzie miała wpływ na zmianę upodobań Davida Bowie czy The Yardbirds. Po odejściu z supergrupy Cale był producentem debiutu The Stooges z Iggym Popem oraz trylogii płytowej Nico. W latach 70. współpracował z muzykami z kręgu Roxy Music, a w 1990 r. dowodem przełamania niechęci do Lou Reeda była wspólna płyta „Songs For Drella” dedykowana Andy’emu Worholowi.
17 czerwca Justin Timberlake wystąpi na PGE Narodowym. 19 czerwca Alanis Morissette zaprasza na swój show na Tor...
Ania Iwanek, znana już jako zwyciężczyni 15. edycji „The Voice of Poland", wygrała opolski konkurs Premier i otr...
Brian Wilson był założycielem kalifornijskiej formacji The Beach Boys, amerykańskiej odpowiedzi na The Beatles w...
Ola Jas po premierze płyty „dawne i nowe” (6 czerwca) weźmie udział 13 czerwca w gwiazdorskim koncercie „Marcin...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Ceny biletów na koncerty rosną trzykrotnie, fani wyrywają je sobie z rąk - tak wygląda wielki powrót Oasis. Grup...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas