Zbigniew Preisner: Czas się otworzyć na światło

Zło trzeba nazywać złem – mówi Zbigniew Preisner. Wydał nową płytę, wspiera w sieci walczące o wolność Iranki.

Publikacja: 04.11.2022 03:00

.

.

Foto: Anna Włoch

O kolejnych pana nagraniach z Lisą Gerard słyszałem już dość dawno. Na płycie „It’s Not Too Late” ukazały się teraz, trafiły w swój czas, ale proszę przypomnieć, jak do nich doszło.

Lisa miała przerwę w trasie koncertowej, odwiedziła mnie na Jamnej, a ja postanowiłem pokazać jej okolicę. Pojechaliśmy do Bobowej, gdzie chodziłem do liceum. Podczas spaceru zaprowadziłem ją do synagogi. Przeczuwając wyjątkową akustykę, zaczęła śpiewać. W naturalny sposób zrodził się pomysł nagrania w tym miejscu płyty. Zastanawialiśmy się tylko, jak to zrobić, wymyśliłem, że napiszę siedem muzycznych tematów, których Lisa nie pozna aż do czasu improwizowanej sesji w synagodze. Zaprosiłem Leszka Kamińskiego, zaprzyjaźnionego reżysera dźwięku – przewieźliśmy sprzęt ze studia, a także Jacka Petryckiego, operatora filmów Krzysztofa Kieślowskiego i Agnieszki Holland, żeby wszystko nakręcił. Był 2016 r., ale jakby w przeczuciu nadchodzących ciężkich czasów, zamówiłem tysiąc świec, które zapaliliśmy w synagodze, a potem w 45 minut nagraliśmy siedem muzycznych tematów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Tylko jedna Polka wystąpi w finale
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Dziewiątka Polaków śpiewa dalej
Muzyka klasyczna
Konkurs Moniuszkowski. Jak śpiewająco zrobić karierę
Muzyka klasyczna
Najmłodsi pianiści zagrają przy pomniku Chopina
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Muzyka klasyczna
Krzysztof Urbański wraca ze świata do Filharmonii Narodowej