Reklama

Kina zarabiają na droższych biletach

W tym roku do kin wybrało się mniej Polaków niż rok wcześniej. Mimo to wpływy ze sprzedaży biletów wzrosły

Publikacja: 09.10.2008 03:59

Od stycznia do września do kin wybrało się 24,7 mln osób – o 0,4 proc. mniej niż rok wcześniej w tym samym czasie – wynika z szacunków Boxoffice. pl.

Mimo to wpływy polskich kin ze sprzedaży biletów wzrosły o prawie 8 proc., do 398 mln zł. To zasługa podwyżek cen. Średnia cena biletu wynosi dziś 16,1 zł, o ponad 8 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Coraz więcej kin ma dziś sale wyposażone w projektory do pokazów cyfrowych, a na takie pokazy bilety są droższe – mówi Marek Palpuchowski, wiceprezes Centrum Filmowego Helios.

Według ekspertów spadek liczby widzów nie powinien dziwić. – Ubiegłoroczną frekwencję podbił „Shrek” i wiadomo było, że trudno będzie kinom pobić ten rekord w tym roku – tłumaczy Grzegorz Lityński, analityk z KBC Securities. Spadki nie mają związku ze spowolnieniem gospodarczym. – Jeżeli naprawdę będziemy mieli głęboki kryzys gospodarczy, kina mogą jednak ucierpieć. Spadną wpływy z biletów, bo ludzie będą ograniczać wydatki. Nie byłbym jednak takim pesymistą, specjaliści twierdzą, że Polska i nasz region nie są zagrożone załamaniem rynku – mówi Lityński.

[ramka]398 mln zł wyniosły wpływy kin ze sprzedaży biletów w okresie I – IX 2008 według wyliczeń Boxoffice.pl[/ramka]

Reklama
Reklama

Wrzesień jest przez kinowych operatorów tradycyjnie uważany za słabszy miesiąc. – Ludzie wracają wtedy z urlopów po dużych wydatkach, w miastach nie ma studentów, którzy mają jeszcze wakacje – wylicza Marek Palpuchowski i dodaje, że końcówka roku powinna być lepsza ze względu na premierę „Świadectwa” i kolejną odsłonę Jamesa Bonda.

Media
101. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się na YouTubie
Media
Nieoficjalnie: Warner Bros. Discovery odrzuci ofertę przejęcia przez Paramount
Media
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Media
Miliarder z Hongkongu może trafić za kratki na resztę życia. Sąd: mózg spisków
Media
Miliarder chętny na zakup TikToka „w zawieszeniu”. Co zrobi Donald Trump?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama