Reklama

Abonent Internetu drożeje

Netia gotowa płacić ponad 1 tys. zł za abonenta sieci internetowych

Publikacja: 07.03.2011 03:47

Operatorom stacjonarnym, których strategia zakłada budowanie bazy klientów w oparciu o mniejszych graczy, w tym lokalnych sieci osiedlowych, coraz trudniej jest znaleźć sieci tanie, nowoczesne i jednocześnie o dużej liczbie abonentów. Konsolidacja tej branży odbywa się już bowiem od kilku lat.

Dodatkowo warunki transakcji, która będzie (najprawdopodobniej) mieć miejsce w tym roku: przejęcie sieci telewizji kablowej Aster przez UPC Polska, sprawiła, że właściciele sieci poczuli się bardzo pewnie i są skłonni sprzedać swoje projekty dużo drożej niż jeszcze w 2009 i 2010 r. UPC Polska przejmuje udziały w Asterze za 870 mln zł i bierze na siebie jego dług wynoszący 1,5 mld zł. To łącznie 2,4 mld zł za 380 tys. abonentów (ponad 6 tys. za jednego).  Jest w tej cenie oczywiście i cena za skalę działalności, i jakość portfela usług, i za wyniki, nie zmienia to jednak faktu, że różnica wobec np. cen płaconych przez Multimedia Polska w latach 2007 – 2008 jest ogromna (1,74 tys. za abonenta).

Ze wzrostu wymagań rynku zarządy operatorów zdają sobie sprawę. Arkadiusz Miszuk, prezes Telefonii Dialog, przyznał w ubiegłym tygodniu, że przejęcia sieci internetowych to obecnie trudna sprawa, bo ich właściciele zaczęli sobie liczyć ponad 2 tys. od abonenta.

1 tys. zł maksymalnie za abonenta przejmowanych sieci płaciła dotąd Netia

Netia, która w 2010 r.  przejęła sześć spółek z nieco ponad 15 tys. abonentów, zapłaciła za nie w sumie 14,7 mln zł.  Daje to ok. 973 zł za jednego nowego klienta, przy czym w zasięgu kupionej infrastruktury jest jeszcze blisko 84 tys. gospodarstw domowych.

Reklama
Reklama

Także w poprzednich latach ambicją zarządu spółki było, aby nie płacić za użytkownika więcej niż 1000 zł. Dziś – przyznaje Mirosław Godlewski, prezes Netii – operator jest skłonny cenę za klienta sieci internetowej (w technologii ethernetowej) podnieść.

– Ceny zależą w szczególności od wielkości i jakości sieci, penetracji usługami, ARPU etc. Jesteśmy gotowi płacić więcej niż 1000 zł w przeliczeniu na klienta za sieci, które charakteryzują się lepszymi parametrami i lepiej wpisują się w realizację naszej strategii  niż te, które przejmowaliśmy w poprzednich latach – mówi Godlewski.

Z zakupów spółka zrezygnować nie może, chyba że zrezygnuje z celu, jakim jest obsługa 1 mln klientów szerokopasmowego dostępu do Internetu na koniec 2012 r.

Na koniec 2010 r. miała ich 690 tys., a w tym chce zwiększyć tę liczbę o 90 – 110 tys. użytkowników.  Ten ostatni cel przejęć nie obejmuje, ale cel milionowy już tak. Aby go zrealizować, w 2012 r. operator musiałby zdobyć około 200 tys. klientów, dużo więcej niż w ubiegłym i dwa razy więcej, niż zaplanował na ten rok.  A konkurencja ze strony innych operatorów nie maleje.

 

Media
„Rzeczpospolita” i „The New York Times” razem w nowej ofercie subskrypcyjnej
Media
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Reklama
Reklama