Deklarację złożono tuż przed rozpoczęciem debaty w Izbie Gmin. Deputowani mieli dyskutować nad wnioskiem brytyjskiego rządu wzywającym magnata prasowego do wycofania się z planów przejęcia BSkyB, z powodu skandalu hakerskiego w gazecie "News of the World".
Wcześniej premier David Cameron mówił w parlamencie, że nikt, kto jest zamieszany w nielegalne zdobywanie informacji, nie powinien być obecny na rynku brytyjskich mediów. Zdaniem szefa brytyjskiego rządu koncern prasowy News Corporation powinien, jak najszybciej wyjaśnić sprawę nadużyć, jakich dopuszczali się jego dziennikarze.
Brytyjski premier powiedział, że jest coraz więcej informacji o zakazanych praktykach w gazetach. Należy bezwzględnie przestrzegać prawa, a konsorcjum "nie powinno koncentrować się na przejęciach, ale posprzątaniu tego bałaganu" - mówił.
David Cameron zapowiedział, że śledztwo rozpocznie się najszybciej jak to tylko możliwe. Jedną część będzie stanowić zbadanie nieprawidłowości w prasie i policji, a drugą sprawdzenie regulacji prawnych dotyczących prasy.
Raport na temat skandalu "News of the World" ma być gotowy w ciągu 12 miesięcy.