Niższe prognozy dla reklamy w Europie

Eksperci obniżają prognozy wzrostu inwestycji w reklamę w Europie z uwagi na kłopoty strefy euro. Globalnie zrównoważą je jednak lepsze szacunki dla Azji i Pacyfiku

Aktualizacja: 16.07.2011 05:27 Publikacja: 16.07.2011 01:02

Niższe prognozy dla reklamy w Europie

Foto: Bloomberg

W tym roku na reklamę firmy wydadzą tyle co w 2008 przed recesją  – 471 mld dol. – wynika z najnowszych prognoz.

To oznacza, że globalny rynek będzie w tym roku wart o 4,1 proc. więcej niż rok wcześniej. W porównaniu z poprzednimi, kwietniowymi, szacunkami grupa domów mediowych Zenith-Optimedia Group (ZOG) zweryfikowała jednak lekko w dół prognozy dla rynków USA i Europy.  – Wysokie ceny ropy ostudziły wydatki konsumentów i przedsiębiorstw. To oraz obawy o zadłużenie w strefie euro, zwłaszcza Grecji, nadwątliły wiarę w stabilność światowej gospodarki – podają eksperci.

W Ameryce Północnej spodziewają się teraz 2,3-proc. wzrostu wydatków na reklamę (do 165,3 mld dol., poprzednie prognozy mówiły o 2,6-proc. wzroście), a w Europie Zachodniej wzrostu o 3,3 proc. (do 106,1 mld dol., wcześniej prognozowano 3,5 proc.).

W rejonie Europy Środkowo-Wschodniej prognozy dla rynku reklamy skurczyły się względem poprzednich oczekiwań jeszcze bardziej – była mowa o wzroście na poziomie 10 proc.,  jest – o 9 proc. (do 27,7 mld dol.). Te korekty w skali globalnej równoważone są jednak przez podniesione szacunki dla rejonu Azji i Pacyfiku. – Oczekujemy 5,9-proc. wzrostu przy 4,6 proc. oczekiwanych w kwietniu – podaje ZOG.

Globalnie w przyszłym roku eksperci spodziewają się wzrostu rynku o 5,9 proc. (wcześniej: o 5,8 proc.), do prawie 500 mld dol. – Rynek zyska wtedy na letnich igrzyskach olimpijskich w Londynie, Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie oraz wyborach prezydenckich w USA – podają specjaliści.

Na coraz ważniejsze rynki reklamowe wyrastają na świecie Chiny (są wartym dziś 26,1 mld dol., trzecim co do wielkości rynkiem reklamy na świecie, a za dwa lata będą już deptać po piętach wiceliderowi, którym jest Japonia), Brazylia (szóste miejsce, za dwa lata prawie zrówna się z Wielka Brytanią) i Rosja (w tym roku miejsce 13., za dwa lata awansuje na dziewiąte).

Mniej optymistyczna sytuacja ma miejsce w Polsce, gdzie po I kwartale tego roku firmy też weryfikowały prognozy, ale, niestety, w dół. TVN, który na początku roku mówił o „wysokim jednocyfrowym wzroście" wydatków na reklamę telewizyjną w tym roku, teraz mówi o jego spodziewanym „średnim, jednocyfrowym poziomie", a wydająca „Gazetę Wyborczą" Agora obniżyła swoje szacunki dla wzrostu całego reklamowego rynku w Polsce w 2011 roku z 6 – 7 proc. do zaledwie 3 – 5 proc.

Według prognoz domu mediowego Starlink w 2011 r. polski rynek reklamy wzrośnie o ok. 5 proc., czyli do ok. 7,7 mld zł.

W tym roku na reklamę firmy wydadzą tyle co w 2008 przed recesją  – 471 mld dol. – wynika z najnowszych prognoz.

To oznacza, że globalny rynek będzie w tym roku wart o 4,1 proc. więcej niż rok wcześniej. W porównaniu z poprzednimi, kwietniowymi, szacunkami grupa domów mediowych Zenith-Optimedia Group (ZOG) zweryfikowała jednak lekko w dół prognozy dla rynków USA i Europy.  – Wysokie ceny ropy ostudziły wydatki konsumentów i przedsiębiorstw. To oraz obawy o zadłużenie w strefie euro, zwłaszcza Grecji, nadwątliły wiarę w stabilność światowej gospodarki – podają eksperci.

Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie
Media
Solorz miał nosa kupując Interię. Najnowszy ranking polskich wydawców internetowych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Media
Chińczycy przegrali w sądzie w USA w sprawie TikToka. Co dalej z aplikacją?