Według najnowszych szacunków MPG - pierwotnie była mowa o 6 proc. wzrostu w tym roku, potem te szacunki spadły do 4,5 proc. Po trzech kwartałach tego roku w najnowszym raporcie mowa jest już tylko o 3,6 proc. wzroście. - Dynamika wzrostu rynku reklamy zahamowała w trzecim kwartale, w wyniku czego całościowy wzrost trzech kwartałów zmniejszył się w porównaniu ze wzrostem samego pierwszego półrocza. Przede wszystkim, miesiące wakacyjne oraz wrzesień przyniosły tylko dwuprocentowy wzrost inwestycji w telewizję. Również wzrost nakładów na promocję w radio zmniejszył się do poziomu 5 proc. Z drugiej zaś strony spadki pogłębiły się – zwłaszcza w prasie codziennej, w którą inwestycje skurczyły się o 9 proc. – podało MPG.
Według domu mediowego ZenithOptimedia, firmy wydadzą na reklamę już tylko o 2,4 proc. więcej niż w 2010 roku. W pierwszej połowie roku ZenithOptimedia spodziewał się dynamiki na poziomie 6,8 proc., a następnie 5 proc. Potem w lipcu obniżył ją do 2,4 proc.
To kolejne obniżki oczekiwań dla branży po mało optymistycznych doniesieniach domu mediowego Starlink. On także zauważył spadek nastroju w reklamie. - W trzecim kwartale rynek reklamowy wzrósł o 2,8 proc. Jest to najsłabsza dynamika dla III kw. na przestrzeni ostatnich kilku lat, wyłączając kryzysowy 2009 r. – komentowała Lidia Kacprzycka, dyrektor generalna Starlinka. Jak mówiła „Rz", m.in. w związku z tym firma zdecydowała się obniżyć prognozy wzrostu na ten rok z 5 proc. do 3-4 proc.
W ślad za Starlinkiem na obniżki zdecydowała się też wydająca „Gazetę Wyborczą" Agora.
- Trzeci kwartał nie był najszczęśliwszy dla rynku mediów. Większość mediów odnotowała spadki wpływów z reklam. Co istotne – stało się tak także w przypadku telewizji, która odnotowała spadek po raz pierwszy od dosyć dawna. Głównie było to spowodowane spadkami przychodów reklamowych największych stacji ogólno tematycznych. Nie nadrobiły ich nawet szybko rosnące kanały tematyczne – komentował Piotr Niemczycki, prezes Agory.