Reklama

Prezes SkyShowtime: Europa to nasza ojczyzna. To nie koniec rewolucji

Branża streamingowa jest relatywnie młoda. Teza, że platform jest za dużo, jest przedwczesna – przekonuje Monty Sarhan, prezes SkyShowtime, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Co czeka polskiego i europejskiego widza?

Publikacja: 17.03.2025 04:35

Monty Sarhan, prezes SkyShowtime

Monty Sarhan, prezes SkyShowtime

Foto: materiały prasowe

Przed uruchomieniem SkyShowtime w Europie w jednym z wywiadów czytałam, że porównał pan usługi streamingowe do kanałów telewizyjnych, argumentując, że nikogo nie zaskakuje liczba kanałów telewizyjnych, więc musi być też miejsce dla kilku platform streamingowych. Czy ta analogia jest aktualna i nadal tak pan uważa?

Monty Sarhan, prezes SkyShowtime: – Tak powiedziałem. Chodzi o to, że branża streamingowa jest relatywnie młoda. Ma dopiero 15 lat. Warto przypominać ludziom, że gdy telewizja miała 15 lat, nadal była medium rosnącym. Zmieniała się, pojawiały się nowe modele biznesowe. Zaczęło się od telewizji FTA (ang. free to air – bezpłatna i niekodowana telewizja), następnie pojawiły się telewizje kablowe, zakłócając ten model, za nimi platformy satelitarne, które zrobiły to samo. Potem próbę zerwania z funkcjonującym modelem podjęły telekomy, a ostatnio platformy streamingowe. I będą kolejne ewolucje, a nawet rewolucje technologiczne, w środku których będzie konsument.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Media
Duży atak hakerski na użytkowników platformy Discord. Mogły wyciec dane 70 tys. osób
Media
Analityk dołożył swoje 10 groszy do Cyfrowego Polsatu. Kurs mocno w górę
Media
„Rzeczpospolita” rozwija PRO.RP.PL. Rusza nowa sekcja „Podatki”
Media
Nielegalny streaming kwitnie. A mundial przyniesie erupcję piractwa
Media
Telewizja i streaming: cichy pakt, czy przymusowy związek
Reklama
Reklama