Reklama

Prowadzone przez Komisję Europejską postepowanie antymonopolowe uderzy w Google

Interesy Google'a mogą mocno ucierpieć, jeśli Komisja Europejska w efekcie dobiegającego końca postępowania antymonopolowego wymusi na amerykańskiej firmie zmianę polityki wobec aplikacji instalowanych w telefonach z systemem Android – pisze dziś agencja Bloomberg.

Aktualizacja: 19.04.2016 12:34 Publikacja: 19.04.2016 11:41

Prowadzone przez Komisję Europejską postepowanie antymonopolowe uderzy w Google

Foto: Bloomberg

Według informacji Bloomberga Komisja Europejska może wkrótce ogłosić wyniki postępowania antymonopolowego zainicjowanego w kwietniu 2015 roku i postawić dodatkowe wymogi grupie Alphabet (d. Google Corp.). Miałaby określić, w jaki sposób może ona wykorzystywać swoje narzędzia, jak znana wyszukiwarka w smartfonach Europejczyków, używających systemu operacyjnego Android – innego produktu tej samej amerykańskiej firmy.

Margrethe Vestager, komisarz ds. konkurencji w Komisji Europejskiej wyraziła w poniedziałek w Amsterdamie zastrzeżenia do umów, dających aplikacjom Google – w uproszczeniu - władzę nad smartfonami z Androidem.

- Wymagając, aby producenci telefonów i operatorzy pre-instalowali pakiet aplikacji Google i nie pozwalając im jednocześnie na podejmowanie samodzielnych decyzji, które aplikacje zainstalować, Google może blokować jedną z głównych dróg, jakimi nowe aplikacje docierają do użytkowników – powiedziała Vestager.

To nie pierwszy regulacyjny problem Google, ale zdaniem analityków – być może najistotniejszy do tej pory.

- Obawiam się, że wymuszona zostanie znacząca zmiana w modelu biznesowym Google - mówi Victor Anthony, analityk w Axiom Capital Management.

Reklama
Reklama

Alphabet zaprzecza, aby jego działania zagrażały konkurencji. Podał, że Android to otwarty system operacyjny pozwalający użytkownikom smartfonów w łatwy sposób korzystać z aplikacji, często konkurujących ze sobą o ich uwagę. Jednocześnie grupa podkreśla, że musi kontrolować sytuację, aby instalowane aplikacje nie zakłócały pracy systemu i nie niszczyły innych oprogramowań.

W zainicjowanym w kwietniu 2015 r. postępowaniu KE miała sprawdzić:

• Czy Google za sprawą nielegalnych działań zaszkodził rozwojowi rynku konkurencyjnych aplikacji lub usług, wymagając bądź zachęcając producentów smartfonów i tabletów, aby na urządzeniach tych instalowali fabrycznie jedynie własne aplikacje i usługi Google;

• Czy Google ograniczył producentom smartfonów i tabletów chcących korzystać z aplikacji Google na niektórych urządzeniach, możliwość rozwoju I wykorzystania potencjalnie konkurencyjnej wersji Androida (tzw. Androids forks) na innych urządzeniach, a co za tym idzie nielegalnie zaburzał rozwój rynku konkurencyjnych systemów operacyjnych i usług oraz aplikacji mobilnych;

• Oraz w końcu, czy Google nielegalnie wpłynął na ograniczenie rozwoju omawianych rynków poprzez wiązanie lub pakietowanie pewnych aplikacji I usług na Androidzie z innymi aplikacjami, usługami lub interfejsami Google.

Media
Nieoficjalnie: Warner Bros. Discovery odrzuci ofertę przejęcia przez Paramount
Media
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Media
Miliarder z Hongkongu może trafić za kratki na resztę życia. Sąd: mózg spisków
Media
Miliarder chętny na zakup TikToka „w zawieszeniu”. Co zrobi Donald Trump?
Media
Zmiany w zarządzie Gremi Media
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama