– Polacy mogą czuć się klientami drugiej kategorii – przyznaje Tomasz Słoń, dyrektor działu multimediów interaktywnej [link=http://Interia.pl]Interia.pl[/link].
Polscy miłośnicy legalnej muzyki w sieci wciąż nie mogą korzystać z oferty iTunes, największego na świecie (nie tylko internetowego) sklepu z muzyką oraz jego konkurenta Amazon. Niedawno swoje podwoje dla polskich internautów zamknął zyskujący popularność serwis [link=http://Spotify.com]Spotify.com[/link], który oferował strumieniowe przesyłanie muzyki przez sieć.
O legalną muzykę coraz trudniej także w rodzimym Internecie. Z końcem 2009 r. Interia zamknęła uruchomiony w 2004 r. sklep [link=http://Melo.pl]Melo.pl[/link]. Wcześniej zniknął OnetPlejer Onetu. Z kolei iPlay przestał być tylko sklepem muzycznym. Spółka Avantis, która we wrześniu kupiła [link=http://iPlay.pl]iPlay.pl[/link] za 800 zł, poszerzy jego ofertę m.in. o dzwonki i grafiki na komórki.
– Samodzielne e-sklepy z muzyką przestają się opłacać – powiedział Piotr Kisiel, prezes Avantisu.
Według Tomasza Słonia z Interii upadek e-sklepów z muzyką jest po części winą wytwórni płytowych. – Narzucają one zbyt wysokie ceny. Sprzedaż w sieci jest trudniejsza, bo e-sklepy muszą z góry płacić za całą muzykę, którą mają w ofercie. Nie mogą brać plików w komis jak zwykłe salony muzyczne – komentuje.